Ciekawostki będą o każdej postaci i będą się pojawiać od czasu do czasu.
Tymczasem dowiedzmy się paru rzeczy o Hayato.
________________________________________________________________________________
Ma młodszą siostrę Tae, którą pilnuje jak oczka w głowie.
Gdy poszła na pierwszą randkę z oczywiście podejrzanym kolesiem, Hayato najpierw zgrywał typowego złego starszego brata, a potem chciał wysłać za nimi pół drużyny siatkarskiej.
Tak naprawdę jest bardzo opiekuńczy, ale nigdy tego nie pokazuje.
Został kapitanem drużyny już w drugiej klasie, bo tak naprawdę żaden z trzecioklasistów nie chciał opaski, a on tego pragnął.
Jego największym osiągnięciem kulinarnym były tosty.
W domu ma dwa psy i królika.
Jego pozycja w gimnazjum to był skrzydłowy, ale najlepiej się czuje jako środkowy blokujący.
Jest uzależniony od żelek. Szczególnie od truskawkowych. Potrafi je jeść totalnie wszędzie i o każdej porze.
Jak już jesteśmy przy owocach, to uwielbia truskawki i brzoskwinie.
Chodzi do jednej klasy z Kaori i siedzą w jednej ławce.
I dzielą się truskawkami. Zawsze.
Jego włosy są naturalne, ale wszyscy dookoła myślą, że to trwała.
Naprawdę dba o swoją drużynę.
Chociaż praktycznie jest dobry we wszystkim, jego ulubiony przedmiot to japoński.
Raz, gdy umyślili z Tae zrobić omlety, skończyło się na bitwie na mąkę i spalonej kuchni (dla ścisłości, do omletu nie daje się mąki).
Chodził do tej samej podstawówki co Akashi i tego samego gimnazjum co Hanamiya i Imayoshi.
Był nawet w jednej klasie z Makoto, ale gdyby się spytać o niego Hanamiyi, ten w ogóle nie wie, o kogo chodzi.
Chociaż tak naprawdę udaje, bo obaj byli najlepszymi uczniami w klasie.
Czasami miewa załamki, gdy za dużo rzeczy spadnie na niego naraz, ale bardzo rzadko.
Mieszka z rodzicami i babcią.
Do siatkówki zachęciła go przyjaciółka matki. Co ciekawe, jej nazwisko to Tendou.
W życiu nie miał dziewczyny.
I nie będzie miał...bo jego jedyną miłością jest Mikasa.
Potrafi się ekscytować tak jak Tanaka i Nishinoya z Haikyuu.
Naprawdę chce wygrać zawody ze swoją drużyną.
Nie chce też pozwolić, by Kaori go w tym uprzedziła. Obiecali sobie, że zdobędą puchary w tym samym roku.
Tak jak Hanamiya, potrafi przejść egzaminy bez nauki. Jedną z ich rozrywek w gimnazjum było to, kto zdobędzie więcej punktów, nie zajrzawszy w ogóle do książki i nie wiedząc z czego będzie test.
Powodem, dla którego Yamada nienawidzi koszykówki, jest to, że za każdym razem, nieważne jak się stara, jego twarz przyciąga piłkę jak magnes oraz to, że gdy raz próbował zrobić wsad, kosz się złamał i go przygniótł. Co dziwne, nic mu się jednak nie stało.
Z Kaori zaprzyjaźnili się w ten sposób, że Hayato po prostu spóźnił się na pierwsze zajęcia, bo zgubił się w szkole. Jedyne wolne miejsce było obok niej.
Jest twardym kapitanem, ale czasami pada mu cierpliwość i drze japę.
Jednak jest duchem drużyny.
Potrafi być wredny.
Ale tak na co dzień jest całkiem miłą i uczynną osobą.
Tak szczerze, to gdyby Hideaki mu nie powiedział, że zamierza dołączyć do klubu koszykówki, Hayato prawdopodobnie by go do tego namawiał, o ile ten nie chciałby grać w siatkówkę.
Jest człowiekiem z żelaza. Nigdy mu się nic nie stało. No...prawie nigdy...
Naprawdę wkurzyły go pierwszaki z drużyny koszykarskiej i miał im dać nauczkę, ale stwierdził, że nie może odbierać Kaori tej przyjemności.
Tak jak ona, ma swój tryb bestii.
Kiedyś darł się za każdym razem, gdy zablokował atak asa przeciwnej drużyny. Teraz już tego nie robi.
Zastanawia się, czy zone jest możliwe w meczach siatkówki.
Z całego rocznika ma trzeci najlepszy czas w biegach na 60 metrów - 7,02 sekund. Drugi jest Yagami Kenjirou z klasy 2-3 z wynikiem 6,8 s, a pierwsza jest Kaori z wynikiem 4,7 s.
W pierwszej wersji postać Hayato miała na imię Tatsuya, jednak stwierdziłam, że myliłoby się to za bardzo z Himuro.
Tak naprawdę jest geniuszem, ale nikt nigdy mu tego nie przyzna.
CZYTASZ
Zapomniany Cud | Kuroko No Basket
FanfictionAkademia Okamino była niezaprzeczalnym mistrzem wszystkich koszykarskich i siatkarskich licealnych zawodów. Koszykarze tej szkoły dorobili się przydomku "Wilki z Tokio" między innymi ze względu na nigdy niegasnące pragnienie zwycięstwa oraz mocarną...