Jestem właśnie w pokoju hotelowym szykując się na galę. Seo bawi się moimi włosami które na moją prośbę są z powrotem brązowe. Razem z Suzi kupiłysmy śliczna biała sukienkę że złota górą do której założę tego samego koloru szpilki.
Cały tydzien spędzilismy na promocji nowego albumu oraz wyprodukowaniu nowego MV. Chłopaki nagrali piosenkę z Halsay która jest urocza i kochana. Dziś idziemy na galę gdzie spotkam mojego brata oraz przyjaciół z czego się mega cieszę.
Jutro mam cały dzień dla niego a wieczorem umówiłam się z resztą Astro. Niestety pojutrze muszą jechać dalej a my sami mamy jeszcze dwa dni i lecimy do Japonii.
-Myślę że moja praca właśnie się już kończy i cholera już dawno nie byłem tak zadowolony-mówi Seo i pomaga mi wstać
-Jeju jesteś niesamowity - mówię patrząc na cały efekt
-Czy moja dziewczyna - zaczyna Suga wchodząc lecz przerywa na mój widok - Wow
-Może być - pytam okrecajac się dookoła
-Wyglądasz przepięknie - podchodzi do mnie i mnie całuję - Gotowa-pyta a ja kiwam głową
Wychodzimy z pokoju i zjeżdżamy winda na parking gdzie jest już reszta. Chłopaki chwalą mój wygląd na co dziękuję im po czym wysiadamy i jedziemy na miejsce. Przez całą drogę nie mogłam się doczekać spotkania z Jinjinem.
Kiedy dojechaliśmy na miejsce wysiedlismy z tyłu i poszliśmy do garderoby chłopaków. Tam Staff tłumaczył im co i jak oraz powiedział że na spokojnie mogę siedzieć z nimi na co pokiwałam głową. W czasie kiedy oni poszli na wywiad ja z ochroniarzem ruszyliśmy w stronę mojego brata. Idąc tam zobaczyłem znajomą mi czupryne na co zaśmiałam się cicho i przytulilam się do pleców tej osoby.
-Co do - zaczął ale skończył gdy odwrócił się w moją stronę - Mimi - krzyknął i podniósł mnie do góry
-Jinyoung odstaw mnie na miejsce głupku
-Co ty tutaj robisz
-Jestem osobą towarzyszącą Sugi
-A właśnie najlepszego golabeczki- mowi i przytula mnie do siebie
-A gdzie mój chińczyk?
-Jackson!! Ktoś chce powiedzieć dzień dobry - krzyczy w stronę drzwi i dopiero teraz widzę napis Got7 u góry
-Co? Kto? - Mówi wychodzac po czym przenosi swój wzrok mnie i krzyczy wesoło moje imię - Moje słoneczko
-Aj teskniłam za wami - mówię tulac go- Czekajcie na ile jesteście?
-Trzy dni
-Kawa pojutrze?
-Oczywiście że tak - odpowiada Park
-Zadzwonię a teraz przepraszam ale chce znaleźć Jinjina - mówię i całuję ich w policzek na co oni machaja mi i mówią że pewnie się jeszcze zobaczymy
Idziemy dalej korytarzem i już myślę żeby zadzwonić do Moonbina aby po mnie wyszedł kiedy widzę dobrze znanego mi chłopaka który stoi do mnie tyłem. Przed nimi stoi Eun-woo oraz Sanha którzy widząc mnie uśmiechają się na co pokazuje żeby byli cicho. Podchodzę do niego po cichutku i przytulam się do niego. Zaciągam się znanym mi zapachem mięty a łzy powoli zamazuja mi obraz.
-Oppa - szepcze cicho lecz to wystarczy by odwrócił się w moją stronę i przytulił mnie mocno do siebie
-Mimi co ty tu? Jednak jesteś? - Mówi odsuwajac się na tyle aby móc popatrzeć na moją twarz
CZYTASZ
Promises✅
Fanfiction-Obiecaj mi cos -Co tylko chcesz -Każdego dnia jedna obietnica zależna od różnych rzeczy zgoda? -Zgoda