Promises✅

3

-Mimi - powiedział wujek wyciągając ramiona żebym się przytulila co też zrobiłam - Dobrze cię widzieć

-Ciebie też a teraz powiedz mi po co ściągnąłes mnie aż z Shangaju

-Najpierw poznaj proszę chłopaków - powiedzial a ja odwróciłam się a przede mną siedziało cały zespół BTS - chłopaki to moja siostrzenica Park Mimi

-Hej jestem Jimmin to jest - zaczął ale mu przerwalam

-Nie chce wyjść na niegrzeczna ale nie musicie się przedstawiać pokój mojej przyjaciółki jest cały w waszych plakatach

-Oj to miło

-Mimi usiądź proszę - powiedział wujek co też zrobiłam- o to odpowiedź na twoje pytanie ściągnąłem cię bo potrzebuje twojej pomocy, jak dobrze wiecie za tydzień zaczyna się trasa koncertowa i scenaograf nie da rady jechać dlatego chciałbym żebyś to ty się tym zajęła

-Mówisz mi że mam jechać w trasę i ogarniać scenografie?

-Tak

-przejdźmy do konkretów co ja z tego będę mieć

-Ukończenie szkoły

-No nie wiem

-Okej widzę że stawiamy sprawę profesjonalnie

-Tylko tak załatwiam sprawy które mają znaczenie dla mnie i mojego życia

-Słucham twoich warunków

-Płacisz mi jak normalnej zatrudnionej osobie nie chce żadnych dodatków z tytułu bycia twoją siostrzenica, nie ingerujesz w moje życie prywatne oraz chłopaki muszą zatwierdzić czy tego chcą

-Ostro - odezwał się RM

-Warunki zrozumiałe coś jeszcze masz do dodania

-A i owszem jeżeli chłopaki się zgodzą chce na okres trasy koncertowej zostać ich fotografem z moimi ludźmi oraz nie zrywam umowy z Astro nie zrobię tego Jinwoo

-Otworzyłas salon

-Miesiąc temu

-Czemu nie mówiłaś, przyjechałbym

-Dlatego nie mówiłam nie chce się wbijać na Tobie bo jestesmy rodzina chce zapracować na swój sukces

-No dobrze jak uważasz - powiedzial - wszystkie warunki zaakceptowane możemy podpisać umowę?

-Nie póki chłopaki nie zdecydują więc teraz zostaw nas samych zadzwonię do Ciebie jak skończymy - mówię z uśmiechem

-Oczywiście madame - Mówi po czym wychodzi z usmiechem oraz puszcza mi oko

-Jej wreszcie sobie poszedł - mówię wypuszczajac powietrze- Aigoo jaki on spiety, może ciocia mu celibat dała za ten wazon sprzed tygodnia, no cóż mało ważne, hej jestem Park Mimi możecie mówić mi Mimi lub Mi czy jak tam chcecie

-Mogę zadać pytanie? - spytał Jungkook

-Jasne

-Wy serio jesteście rodzina? W sensie on jest taki poważny a ty sobie robisz z nim co chcesz

-Heeeh pewnie tak to wygląda ale uwierzcie mi jest inaczej, on po prostu robi wszystko dla mnie żebym mogła spełniać marzenia ale ułatwianie mi tego za pomocą wtracania sie nie pomaga, dlatego decyzję o mojej pracy podejmiecie wy nie on

-Jak niby my mamy to zrobić - spytał Jin

-Ulatwie wam to najpierw opowiem wam wizję jaka mam a później pokaże wam kilka zdjęć