Po całym wydarzeniu, wróciliśmy do hotelu. Gdy tylko docieramy, biegnę na górę i zamykam się w swoim pokoju. Lecę prosto do łazienki, bojąc się, że nie zdołam opanować łez i wybuchnę płaczem przy Hyunjinie, który może tu być lada chwila.
Cały się trzęsę.
Kurwa.
Panikuje.
Całowałem się z Lee Minho.
Z Lee pierdolonym Minho.
Kurwa.
Kurwa.
Kurwa.
Ale ja jestem zjebany.
Dlaczego ja mu to powiedziałem?
Dlaczego kurwa jestem takim kretynem.
Kurwa mać...
Minho mnie pewnie nienawidzi.
Nie odtrąciłem go.
Nie.
Nie chciałem.
Boże.
Źle to wyszło.
Ja...
Spanikowałem.
Kurwa.
Wszystko zjebałem.
Znowu.
Jak zawsze.Nawet nie zauważyłem, kiedy łzy zaczęły ściekać po moich policzkach. Patrzę w lustro, opierając się o umywalkę. Podkład, który mam na twarzy dosłownie rozpuścił się od łez i spływa wraz z nimi, kapiąc do umywalki. Myję dokładnie twarz. Jest cała blada.
Nie mam na nic siły.
Chcę do łóżka.
Chcę spać.
Chcę zapomnieć.
Wychodzę z łazienki, myśląc, że zastanę Hyunjina w pokoju. Pomieszczenie jest jednak puste. Tylko ja i ciemne ściany. Kładę się na łóżku i wgapiam w sufit.
Przejebałem.
Po całości.
Mój ukochany mnie nienawidzi.
Jestem tego pewien...Nagle mój telefon się odzywa. Wyciągam go z kieszeni i patrzę na ekran. Wiadomość na grupie "Banda debili, która ze sobą śpiewa"
Hyunjin zmienił pseudonim Felix na GIRLFRIENDS STEALER
MINHO: kurwa serio?
Minho zmienił pseudonim Hyunjin na JEBANY HIPOKRYTA
MINHO: wydupcaj typie
JEBANY HIPOKRYTA: Trzymasz jego stronę tak?
MINHO: tak, a co?
zabronisz mi?CHAN: Przepraszam, mogę wiedzieć co tu się dzieje?
MINHO: nie.
CHAN: Aha.
Ogarnijcie się.MINHO: nie.
JEBANY HIPOKRYTA: To jest sprawa między mną, a Felixa
GIRLFRIENDS STEALER: Nie mam z tobą o czym dyskutować
Bynajmniej, nie tu.JEBANY HIPOKRYTA: To chodź na solo
Ciekawe jaki jesteś kozak.CHANGBIN: Na "solo"? Gościu, ty chodzisz do podstawówki, czy co?
Prawdziwi mężczyźni dają sobie w ryj, nie idą na jakieś tam soloJEBANY HIPOKRYTA: Nie wtrącaj się
CHANGBIN: Zabronisz mi?
Grozisz biednemu dzieciakowi, bo nie możesz się pogodzić z faktem, że jest lepszym chłopakiem od ciebieJEBANY HIPOKRYTA: Szczerze w to wątpię.
Nikt nie jest lepszy ode mnieCHANGBIN: To se znajdź nową laske i daj felixowi spokój
MINHO: kurwa hyunjin zabij się
CHAN: Minho...
MINHO: czego kurwa
CHAN: Spokój...
MINHO: nie.
GIRLFRIENDS STEALER: Boże, Hyunjin...
Błagam cię...
Musisz się z tym pogodzić...JEBANY HIPOKRYTA: Nie mam zamiaru
GIRLFRIENDS STEALER: Ja serio jestem z nią szczęśliwy
CZYTASZ
WHY NOT? || minsung [PL]
Fiksi Penggemar"Dlaczego to zrobiłeś?" - zapytałem. "Nie muszę Ci się z niczego tłumaczyć, Jisung." - Minho wgapiał się w ścianę, próbując uniknąć mojego spojrzenia. Na chwilę zapadła cisza. "Nie możemy tego robić. Wiesz o tym?" - powiedziałem po chwili. On tylko...