Rozdział 4🤕

2.1K 42 24
                                    


Per. Natalii

Moim oczom ukazał się szatyn, z brodą, cały na czarno ubrany, i co zwróciło najbardziej moją uwagę to, że Łukasz miał rozcięty łuk brwiowy? Bił się? A może go napadli? Może się przewrócił? Pierwszy raz spotkałam go na żywo ale podeszłam do niego i przytuliłam go, chyba się tego nie spodziewał, ale oddałem przytulasa. Po chwili odkleilismy się od siebie i zobaczyłam, że Mati stoi za mną z otwartą buzią i nie może uwierzyć własnym oczom.

-Łukasz? Kurwa! Gdzie ty byłeś?! Martwiliśmy się! Miałem dzwonić na policje! Wytłumaczysz mi to?!- zaczął krzyczeć na cały dom.

-Ja... Ja sie biłem do cholery! - zamurowało nas.

- Z kim?? - zapytał blondyn.

- A ta piękna dziewczyna to? Twoja nowa dziewczyna? - zapytał na co ja się zarumieniłam.

- Dziękuję.- odpowiedziałam

-  Łukasz! Nie zmieniaj tematu. - Mati skarcił go wzrokiem.

- Nie to nie moja dziewczyna. Łukasz to jest Natalia, Natalia to jest Łukasz. - przedstawił nas sobie, a my podaliśmy sobie ręce.

- Jeszcze raz pytam. Co ci się stało?- zapytał, oczekując odpowiedzi.

- No więc poszedłem sobie na spacer po mojej kłótni z frizem. Zemdlałem. Obudziłem się u jakiejś dziewczyny. Dowiedziałem się, że ma na imię Kasia spodobała mi się. Zostaliśmy przyjaciółmi. Kiedy wracałem o 6 do domu spotkałem friza chciałem mu to wytłumaczyć, ale dał mi z liścia. Oddałem mu w brzuch. Biliśmy się chyba z 10 minut. Ja oberwałem w łuk brwiowy a on w nos. Boże co ja zrobiłem. Przecież on mnie wywali z pracy! - opowiedziała nam co się stało i zaczął płakać.

Per. Mateusza

Nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem od Łukiego. Jak to możliwe, że pobił się z Karolem, chyba muszę z nim pogadać.

Przeglądałem insta. Nagle widzę wiadomości w skrzynce.

- Dzięki, że mogłam u was nocować. Z siłownii idę od razu do domu. Łuki powiedział, że nie będzie tolerował tego, że sprowadzasz sobie i tu cytuje 'bo cholerę tu nocojesz ? I tak z tego nic nie będzie, bo on woli szczere a nie takie suki jak ty!' 😭😠😠😡😠😠😡 Dzięki, nie odzywaj się do mnie! I kto tu jest dupkiem!

-Natiś...😭 Nie rób mi tego. Proszę! Potrzebuje Cię..😭😭😭😭 💔💔💔
Jesteś moją najlepszą przyjaciółką... Jesteś dla mnie jak siostra. Proszę zastanów się.

- Bluzę oddam ci na treningu w przyszłym tygodniu... Powiedz Łukiemu, że wam pomogłam, albo wiesz co nie mów mu. Pa🖤💔😭...





Haj Pipulll 💔💔💔💔😭😭😭😭

Co się porobiło! Moje serduszko pękło, a no tak ja to wymysliłam! Hahaha ale jestem zła🤬  Kocham Was kosmici. Czekam na wasze komentarze.

Rozdział troszeczkę wymuszony.

Przez Przypadek || Tromba I Reszta. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz