Per. NataliiObudziłam się rano, weszłam na insta i zobaczyłam, że ktoś mnie oznaczył. Wchodzę w powiadomienie i widzę insta story jakiejś dziewczyny twierdzącej, że jest dziewczyną Tromby i wyzywa mnie od suk i szmat. Szczerze przyzwyczaiłam się. Mój były cały czas tak do mnie mówił pod koniec związku. Pewnie Tromba będzie chciał to wyjaśnić. Nie rozumiem co mogłam jej zrobić, mniejsza z tym. Poszłam się przebrać. Dziś muszę jechać na rehabilitację. Nie spytam Matiego czy ze mną pojedzie bo jego dziewczyna mnie zabije. Dobra w dupie mam jego dziewczyne. Zapytam się go, w końcu to mój najlepszy przyjaciel.
Rozmowa tel. z Matim
Nati 😚🤞🏻☺️
- Hejka mam sprawę.
Mati😏😏😚
- No co tam? Chodzi ci o insta story? Przepraszam cię za Wiktorię. Ona jest mega o mnie zazdrosna.
Nati😚🤞🏻☺️
-Widziałam relacje, ale nie jestem zła. Dzwonię w innej sprawie. Muszę jechać na rehabilitację, a nie mam kim. Pojedziesz ze mną?
Mati😏😏😚
- Jasne! O której???
Nati😚🤞🏻☺️
- Ymmm kiedy będzie ci pasować. Z góry dziękuję! Do zobaczenia! Papatki!
Mati😏😏😚
-Pa.
Koniec rozmowy tel. z Matim
Dobra muszę się ogarnąć. Poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic. Tylko mi trochę ciężko z powodu tej nogi. Jej rehabilitacja potrwa długa. Wiem co pomyślicie. Ja muszę mieć tą czynność podczas gdy mam gips, nie wiem czemu. Po ściągnięciu go dalej będę miała zabiegi. Wyszłam z łazienki ubrana w crop- top z adidasa i legginsy też z adidasa. Weszłam znowu na insta wiadomość od Stuu o treści:'Jak będę w Krakowie to się musimy spotkać tylko we dwójkę. Dozobaczenia Stuu'😘😘😘
Może coś z tego będzie. Oby, kiedy się spotkamy muszę mu powiedzieć co czuje. Spotkaliśmy się kilka razy. Wydaje się spoko. Pisze z nim więcej niż z Matim. Dziwne. Zgłodniała więc poszłam do kuchni, zrobić śniadanko. Na śniadanie zrobiłam musli owocowe. Nie, nie jestem na żadnej diecie. Po prostu.
O 12 przyszedł Mateusz. Chwilę pogadaliśmy i pojechaliśmy do ośrodka zdrowia. Podeszłam do recepcji. Była tam kobieta wyglądająca na około 35 lat.
- Dzień dobry- przywitałam się
- Witam. W czym mogę pomóc? - spytała, odciągając wzrok od komputera.
- Byłam na dziś umówiona na rehabilitację. Do doktora Roberta Kręga.
- Mogę prosić o nazwisko?
- Ym jasne. Dryg, Natalia Dryg.
- Dobrze, dziękuje. Widzę, że nie byliście umówieni na konkretną godzinę. Z racji, że doktor nie ma żadnych pacjentów prócz pani. Sala 206, drugie piętro. Tak jest tu winda. - odpowiedziała na moje pytanie, którego jeszcze nie zadałam.
- Dziękujemy pani bardzo- odpowiedział towarzyszący mi chłopak.
Byliśmy już pod gabinetem. Zdjęliśmy kurtki. Weszłam do środka, Mateusz został na korytarzu.
- Dzień dobry panie doktorze.
- O pani Natalia!
- Dobrze proszę sobie usiąść, zaraz do pani przyjdę. - powiedział, po czym usiadłam
Godzinę później wyszłam z gabinetu. Mateusza nie było na korytarzu. Nagle zabaczyłam go w drzwiach z jedzeńkiem ( auto. Tak specjalnie tak napisałam)
- Dobra to co chodźmy do auta.
- Oki.
W aucie.
- Dzięki, że ze mną przyjechałeś. I za jedzenie też dzięki. Serio jesteś z Wiktorią?
- Nie ma sprawy. Tak jesteśmy razem od wczoraj. A napisała tak o tobie dlatego, że mam cię zapisaną np. Nati😚🤞🏻☺️ - pokazał mi telefon. - Nie jesteś na mnie zła?
- Nie, nie jestem zła. Jak można być złym na takiego Trombalskiego. No jak?
- Nie wiem. Ale za to wiem jak można być złym na taką niską, małą zołze.
- Ejjejej, nie wyzywaj mnie od niskich i małych! - udałam obrażoną
- No dobrze. Kurduplu! - zaczęliśmy się śmiać w niebo głosy.
- Osz ty! Kurde gnoju!
"Przez przypadek„ popatrzyliśmy sobie w oczy. On ma tak cudne zielone oczy. Ale nie, teraz muszę odsunąć Matiego od siebie. Teraz liczy się dla mnie Stuu. Kocham go. Jak ja wytrzymam do naszego spotkania. Jechaliśmy w ciszy. Dojechaliśmy do mojego domu. Mati mi pomógł wejść na górę. Następnie udał się do domu. Na insta story Wiktorii zobaczyłam, że zrobiła ankiete. Tu cytuje ' Jak nazywać najlepszą przyjaciółkę mojego miśka? Suka czy szmata?' Było po równo 50% na suke a 50 na szmatę. Czuje się źle. Czemu Mati nic z tym nie zrobi? Szczerze wczoraj jakoś to zniosłam, ale nie będę dłużej tego tolerować. Jestem osobą, która nie da się obrażać jakiejś dziewczynie która uważa się za nie wiadomo kogo. Tylko dlatego, że jest z Youtuberem. I zna jego sławnych przyjaciół. Ja na miejscu Tromby bym uważała na nią.
Per. Mateusza.
Chodzę do domu. Kładę się na kanapie i widzę insta Wiktorii. Zadzwoniłem do niej, żeby do mnie na chwilę przyjechała. Chciałem, żeby wytłumaczyłam mi co to ma znaczyć. Byłem wkurzony na nią, nie przeklinając. Po piętnastu minutach była już u mnie.
- Hejka miśek- chciała się do mnie przytulić, odsunąłem się - Miśek? O co ci chodzi do cholery?
- O twoje insta story! Czemu ją wyzywasz?! Co ona ci takiego zrobiła?! Powinnaś się cieszyć, że to pierwsza dziewczyna która się we mnie nie zakochałam. A jest moja najlepszą przyjaciółką.
- No to niby kto jest jej nieszczęsnym wybrankiem?
- Stuu.
- Miśek. Chodzi mi o to, że jestem o ciebie zazdrosna. Wiesz o tym. Prawda?
- Tak. Wiem, ale to jest moje życie. Nie masz prawa jej wyzywać, a zwłaszcza po tym co przeszła ostatnimi miesiącami.
- Co takiego się jej niby stało?
- Została pobita.
- Zasłużyła sobie. - w tej chwili podniosła mi tak ciśnienie, że nie wytrzymałem. Musiałem to powiedzieć.
- Jeśli nie chcesz kończyć naeszgo związku to wyjdź.
- Co takiego?!
- To co słyszałaś.
- Tylko dlatego, że zależy mi na tym związku. - powiedziała to i wyszła z mieszkania.
Dlaczego ona jej tak nie lubie? Musiałem to powiedzieć, bo po prostu od strony Natalii. W jej obronie. W końcu mi też jakoś tam pomogła. Pod odcinkiem, w którym bierze udział doszło mi 63000 subów mniej, więcej...
Czeeeeeeeeeeeeeeeeść Pipulll!
Macie rozdział ❤️❤️❤️❤️❤️😂😘😘😘😘😘😘😘🖤🖤🖤🖤🖤🖤😘🖤😘🖤😘🖤😘🖤😘🖤🖤😘👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽
CZYTASZ
Przez Przypadek || Tromba I Reszta.
FanfictionCzy jeśli spotkasz kogoś przez przypadek, to życie może zmienić się o 180°? #1 dla nastolatków 2019 # UWAGA CRINGE ALERT# 29. 11 2020 #2 - monia Tego dowiecie się czytając ff o Ekipie! Główni Bohaterowie: Natalia 'Natix' Dryg Mateusz 'Tromba' Trąbk...