2

1.1K 49 5
                                    

Długo się zastanawiałam czy wejść na instagrama Paytona miałam wiele wątpliwości az w końcu weszłam i zobaczyłam takie zdjęcie które dodał minute temu

Długo się zastanawiałam czy wejść na instagrama Paytona miałam wiele wątpliwości az w końcu weszłam i zobaczyłam takie zdjęcie które dodał minute temu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Nienawidzę Cię-powiedziałam.
-Kogo?!
Usłyszałam głos mojego przyjaciela Josha.
Byłam lekko zaskoczona  jego wizytą ponieważ zawsze jak miał przyjść to wcześniej dzwonił.
-Josh??-powiedziałam pytając.
-Tak w samej osobie .
Chlopak podszedł do mnie i mocno mnie przytulił chwilę nie wiedziałam co robić po czym odwzajemnilam uścisk.
-Cieszę się ze jesteś .
-Ia też się cieszę zę się  przyjaznimy-powiedziałam.
-To co robimy? -zapytał. 
Spojrzałam na zegarek na którym była godzina 16.
-O nie !!!
-Co się stało?!
-Jejku przepraszam Josh ale zostało mi niecałe dwie godziny do imprezy i muszę się przygotować .
-Zapominalska .
-Jeszcze raz przepraszam naprawdę......
-Nic nie szkodzi spotkamy się jutro.  Nie masz za co  przepraszać.Naprawdę.
-Zawsze mnie rozumiesz -powiedziałam z uśmiechem na twarzy.
-Yhy a ty nie powinnaś się szykować na tą imprezę???
-Już idę -zasmiałam się pod nosem.
Josh mnie przytulił i wyszedł a ja  zaczęłam się szykować.
Postanowiłam ubrać to

Zrobiłam makijaż ,wzięłam czarna torebkę do rąk i zeszlam  do salonu gdzie siedział mój brat  czekający na mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam makijaż ,wzięłam czarna torebkę do rąk i zeszlam  do salonu gdzie siedział mój brat  czekający na mnie .
-Pięknie wyglądasz księżniczko.
- Dziękuje Chase ty też bardzo ładnie wyglądasz-powiedziałam.
-Nie musisz mi tego mówic ja to wiem -zasmiał się pod nosem mój brat .
-Dobra idziemy ?
-Idziemy księżniczko.
Wsiedliśmy do auta Chasa   i nagle poczułam ze spotkanie się z Paytonem to będzie   niełatwe zadanie .Nie będę się do niego wogule odzywala ani spogladala na niego po prostu go oleje tak ja on mnie  chyba to nie takie trudne.Minęło 15 minut i byliśmy juz pod domem Alexa poniewaz u niego miala właśnie byc  impreza.
-Hejka -powiedział  Alex
Hej -odpowiedziałam i mocno się przytuliliśmy .
Chwilę później byliśmy już w domu naszego kolegi i zaczęliśmy się bawić .Jednak o dziwo nie zauważyłam  nigdzie Paytona ucieszyłam się ze nie musimy się widzieć.
Kontynuowałam zabawę dalej jednak zrobiłam sb trochę przerwy i postanowiłam wyjść do ogrodu ale to co tam zobaczyłam nie było zbyt miłe.
Stał tam on z jakąś laska namiętnie ja całujac  . Stałam tam przez chwilę i wpatrywalam się w chłopaka ale on mnie nie zauważył.Odwróciłam się i spokojnie wyszłam z ogrodu.
-Chase ........
-Tak ?Olivia co się stało ?
- ŹLE bardzo źle się czuję jedzmy do domu proszę.....
-Oczywiscie ze jedziemy źle wyglądasz .
-Ej Olivia wszystko ok?-zapytał Alex.
-ŹLE mi
-Chodź ze mną mam wolny pokój i jakieś leki polozysz się i może lepiej się poczujesz.
-Ale...
-Idź z nim -powiedział mój brat.
-Dobrze -powiedzilam.
Po chwili byłam już z Alexem w pokoju . Położyłam się ale nie chciałam leków bo wiedziałam zę źle się czuję dlatego zę zobaczyłam Paytona z inną...
-Będzie lepiej -powiedział Alex
-Możesz na chwilę zostawić mnie samą proszę
-Jak chcesz to nie ma problemu.
Leżałam na tym łużku i myślałam o nim moim dawnym przyjacielu.Nagle otworzyły się drzwi  A w nich stał Payton .Nastała  cisza .
Patrzyłam się na niego z nienawiścią on też.
-Co ty  tu robisz?!!!
-Ja.... tylko .....-powiedzilam przestraszonym głosem.
-A z resztą co ty mnie wogule obchodzisz ?
Patrzyłam się na niego z wyrzutami  sumiena  .
-Już idę -powiedzilam wstajac z łużka po czym upadłam na kolana  ponieważ byłam tak osłabiona ze nie mogłam nic z tym zrobić.Myślałam zę Payton pomoże mi wstać ale ten tylko śmiał się ze mnie wrogo.
-Nic się nie zmiemilas nadal jesteś tylko pusta laska-powiedział.
Próbowałam wstać lecz on popchnał mnie w kąt sciany  I spojrzał na mnie ze złością.
-Opanuj się !!!!!!-krzyknelam.
-Nie zamierzam -powiedział.
Załapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do sciany .
-Co ty robisz ?!?!
-Dziwka !!!!!
-Sam nią jesteś!!!!
W tym momencie mnie puścił ale nie odszedł odemnie i dalej nasze twarze były zdecydowanie za blisko.
-Chcę iść
-Gdzie niby się wybierasz co nawet umysłu nie  masz?!
-Chcę iść-krzyknęłam
On nic nie powiedział tylko się uśmiechnął i popatrzył na mnie .
-Odejdź odemnie Payton!!!!
-Bo co ?????Nic mi nie zrobisz nawet myśleć nie umiesz .
-W kogo Ty się zmieniłeś Payton??? Boję  się Ciebie !!!!
- Jesteś dla mnie nikim !!!
-Widzę
-A teraz spadaj -powiedział rozkazujac.
-Wal się Payton !!!!!
-Żałuję zę się z tobą przyjaznilem!!!!!
Łzy poleciały mi po policzku Paytonowi też płakałam ja jakaś nienormalna .
-Jesteś okropny!!!!
-Tylko dla Ciebie Olivia!
-Dlaczego?
-Bo zaprzyjaznilas się ze mną tylko z  powody sławy!!
-Zawsze tak myślisz kiedy mnie widujesz ?
-Tak
-Nigdy nie zrozumilam dlaczego się zmieniłeś i czemu taki się stales nie wiem tego .
-I nie zrozumiesz -powiedział

Nienawiść albo Miłość✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz