33. Nightmare już nie...

72 12 0
                                    

~Nightmare już nie ma...~

POV. NM

Rozmawialam z Dustem i popijałam kakao, a gdy je wypilam oczywiscie zachcialo mi sie spać. Ja naprawdę nie wiem jak to sie dzieje! Czasem po wypiciu kakao nic mi sie nie dzieje, a w takich przypadkach jak ten chce mi sie spać

D: Śpiąca? - nie odpowiedzialam, bo on dobrze wie, więc oparlam sie o kanapę i powoli przysypiałam, a kiedy bylam już w stanie, że niby spie a słysze i czuję to Dust wziąl mnie na recę poszedł do Killera i zapytał gdzie ma mnie położyć po czył zaniusł mnie do pokolu Killera i mojego.

Chwilę jeszcze przy mnie siedział, a nastepnie szepnął coś pod nosem.. i chyba mnie pocałował nie chciało się mi jiż reagowac i po prostu usnęłam. Pogadam z nim o tym jak wstanę..

~○●°•°●○~

Gdy wstała

~○●°•°●○~

Usiadłam na lóżku i się przeciagnęłam, w biurze nadal paliło się światło, a więc Killer jeszcze coś tam robi, a Dust.. a no tak miałam z nim porozmawiać

Zeszłam z łóżka i poszłam go poszukać, siedział z Kilusiem w biurze, więc wyciagnałam go na chwilę i na dole zaczełam temat

Nm: Pamiętasz gdy usnęłam? - ten pokiwał głową- No więc ja jeszcze nie spałam do końca.. - Dust spojrzał na mnie i chwilę się zastanawial o co mi chodzi

D: I...? - Eh... westchnełam

Nm: Pocałowałeś mnie.. - Dust sie zaczął czerwienić

D: To nie tak.. W sensie.. Ja, ty tak śłodko wyglądałaś i, uh... -  Strasznie sie jąkał próbują się jakoś usprawiedliwić

Nm: Dust jesteśmy tylko przyjaciółmi.. - Mój rozmowca przyparl mnie do ściany

D: Jeden pocałunek i nie będę się do Ciebie przystawiał - Zdziwil mnie

Nm: Al- Nawet nie dal mi czasu na odpowiedź. Niby na początku chciałam i próbowałam go odepchnąć, ale to i tak nic nie dało był silniejszy ode mnie... a przez to, że zaczełam o czymś mówić odrazu pocałowal mnie z "języczkiem" Bleh.. Normalnie nie moglam tego znieść, a na dodatek wiedza, że wlaśnie poniekat zdradzam Killera... i to jeszcze w jego domu, a on  jest na górze... Czuję sie okropnie! Dust nie przerwyał pocałunku dopóki nie poczul mazi w buzi, za to ja...

Zaczełam się nią krztusić. No bo jak ja mogłam nie zareagować szybciej za nim Dust mnie pocalował?! A co jeśli Killer sie dowie i mnie zostawi?!

Dust sie ode mnie troche odsunał i wypluł te maź na podłogę. Upadłam na podłogę i zlaplam za gardło jedną reką, a drugą czaly czas przecieralam oczy chociaż i tak już nic nie widziałam. Nagle poczulam okropny ból pleców.

~ Jak moglas to zrobić.. Biedny Killer ~

~ Mógł trafić na lepszą kobietę ~

Jak przez mgłę słyszałam głosy zzewnątrz, ale chyba Dust krzykiem zawołał Killera.. Nie! A co jesli mu powie??

~ Na pewno to zrobi ~

~ I dowie się, że nie jesteś nic warta! ~

Nm: NIE WOŁAJ GO - wydarłam się dziwnym znieksztalconym głosem

~ Wiedzielismy, że to kwestia czasu kiedy się nam poddasz Nightmare.. HaHAhahAhAHAaHa ~

W głowie dudnił mi ten chole*KRAA*ny śmiech

~○●°•°●○~
Ups....?
~○●°•°●○~

Killmare || Nasza Droga Ku ZagładzieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz