True can hurt

2.9K 120 8
                                    

Keily

Byłam w drodze do pracy, gdy moje myśli skupiały się wokół jednej osoby. Ponieważ wczoraj nie usłyszałam nic od Riliany, postanowiłam, że w wolnej chwili do niej napisze. Może faktycznie się obraziła.

W popołudniowej przerwie znalazłam chwile, aby między kilkoma fakturami wysłać do niej SMS- a.

- Hej co porabiasz?

Dosłownie dwie minuty później dostałam wiadomość zwrotną.

- Nie uwierzysz jak ci powiem 🤪

- Zaryzykuj. Powinnam się bać? 🤔- odpisałam zaciekawiona.

W odpowiedzi dostałam zdjęcie.


Przełknęła głośno ślinę, czując, jak robi mi się gorąco

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przełknęła głośno ślinę, czując, jak robi mi się gorąco.

Dlaczego ona wysyła mi takie zdjęcia? Nie można było trochę wyżej albo nawet i ciut niżej? Ona robi to specjalnie. Ogarnij dupę.- przywołałam się do porządku.

- Od kiedy to z ciebie taki sportowiec? 🤪🤪

- Wiesz mam niezłą konkurencję z pewną laską, która co weekend śmiga na desce do surfowania. 😂😂

- Chcesz mi powiedzieć, że ta laska seksownie wygląda i ma zajebistą figurę? 😁

- Nie schlebiaj sobie Keily. Bo ci skrzydła wyrosną i pofruniesz. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

- Au zabolało. 😭😭You hurt my fillings.

-Dobra nie rozczulaj się nad sobą. Powiedz mi lepiej, co porabiasz?

Odpowiedziałam pięknym za nadobne, wysyłając zdjęcie:

Odpowiedziałam pięknym za nadobne, wysyłając zdjęcie:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Relaksuję się w pracy. Całe trzydzieści minut.

Me time + zajebisty widok na ocean. Uroki posiadania sklepu nad wodą 🔥🔥

- Zazdroszczę widoków. 🤩

- Których? 🤪- zażartowałam, uśmiechając się przy tym szczeniacko.

Czego pragną kobiety ( część 1)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz