#13

744 17 20
                                    

Rano wstałam spakowałam się i ubrałam w mundurek szkolny. Suga jeszcze spał to pocałowałem go i ruszyłam do szkoły. Po drodze spotkałam Nayon.

- Nayon!

- o siemka. Jak po wczorajszym dniu?

- super patrz - pokazała palec na którym widniał pierścionek

- oświadczył ci się! Ale ty masz dopiero 16 lat dziewczyno

- co z tego kocham go

- dobra nie ważne chodź na lekcje

W klasie każdy już gadał o mnie i Yoongim. Masakra. Każdy się pyta czy załatwię autograf. Japierdole co o takiego robi że jest rzekomo sławny?! Po szkole przyjechał po mnie Suga. Tylko wyszłam ze szkoły a tam obok jego samochodu było zgromadzenie. Pomachałam do niego i podbiegłam. Mój narzeczony pocałował mnie przy wszystkich...

- Yoongi oppa!

- zamknij się Sumni i odczep się od mojego narzeczonego!

- eeee okey?

Więc pojechaliśmy do domu. Cały czas ten mały uroczy człowiek nazywany Yoongim pytał czy jestem zazdrosna o tą laskę. Jasne, że nie po prostu nie pozwolę żeby ktoś mówił 'oppa' do mojego oppy. Gdy tylko weszliśmy do domu, Suga przeniósł mnie na kanapę w salonie.
Time up

Pierwszą lekcją była chemia. Ta baba przez pół godziny tłumaczyła nam co to jest arsen! Ja już tam dostawałam kurwicy przecież to było w podstawówce! Jakoś tak męczyłam się do końca lekcji i poszłam do domu. A raczej na ruiny do lasu niedaleko od tej budy. Nie wiem czemu ale jakoś tak wzięło mnie na krzywdę. Pocięłam się trochę i poszłam do domu. To co zobaczyłam to była istna masakra... Dyrektorka poprawczaka.

---------------------------
💜 💙 💚 💛 🧡 ❤️

Dziewczyna z poprawczaka | SugaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz