#45

446 18 6
                                    

Nawet nie mogłam się wyspać, krzyki było słychać w całym domu.

- Alien, co się dzieje?

- Nie wiem, idź spać w szafce są zatyczki do uszu

- Nie zasnę już...

- To daj mi spać

Wzięłam poduszkę i uderzyłam go w twarz. W ten sposób rozpętała się 3 wojna światowa. Bawiłam się świetnie, do czasu. Bandaż na nodze zalał się krwią, zachwiałam się i upadłam.

- ChiChi ty masz hematofobię! (strach przed krwią)

- M-możliwe...

Pov. Tae
Założyłem jej opaskę na oczy. Zaniosłem ją do łazienki i zacząłem zmieniać opatrunek. Cholera, trzeba to zszyć. Wołałem SeokJina prosząc o pomoc. To było bez sensu bo tylko Yoongi potrafi zszywać rany. Trzeba iść po niego. Gdy nasza mała Chi dostała leki przeciwbólowe a Suga zaczął zszywać ranę.

Gdy wszystko było w miarę dobrze Yoongi znowu wyszedł. Ostatnie zdanie jakie powiedział to '' Za niedługo wszystko będzie tak jak kiedyś,,

Pov. Yoongi
Poszedłem znowu w to miejsce. Chciałem porozmawiać z Jackiem. Czuję że mogę mu zaufać.
Koniec Pov

Chłopcy starali się znaleźć zajęcie dla Chi. Wspominali stare czasy i dużo się śmiali. Lecz Chi była przygnębiona. Skłoniła się do tego aby zapoznać się z ich muzyką a nie lubiała k-popu. Poszła do sypialni swojego chłopaka i pogrążyła się w jeszcze większym smutku. Dziewczyna zobaczyła pudełko które leżało na szafie. Wiedziała że nie może go otworzyć ale stwierdziła że to może być klucz do zachowań Yoongiego.

Chłopcy w tym czasie rozmawiali na wszechstronne tematy a ostatni zszedł na relacje Taehyunga z Chichi. Na koniec rozmowy do Namjoona zadzwonił telefon, dowiedział się on że od jutra zaczynają próby. Nie byli zadowoleni gdyż Yoongi nie jest jeszcze w dobrym stanie.

Pov. Chi
Otworzyłam pudełko i znalazłam  zdjęcie moje i Yoongiego, szczęśliwych. Czy teraz tak jest? Nie do końca. Była tam jeszcze żyletka i jakieś tabletki. Usłyszałam że Yoon wchodzi do domu. Odłożyłam pudełko i po cichu wyszłam z pokoju. Zakręciło mi się w głowie, prawie upadłam ale ktoś mnie złapał.

- Przepraszam, jestem debilem

- Mam blizny do końca życia i jak mam się z tym czuć??

- J-ja... To znaczy to wszystko przez emocje

- Zrzuciłeś mnie z łóżka i nic z tym nie zrobiłeś

- To ja zszyłem ci nogę

- Naprawdę? Myślałam że to Jin

- Mogę cię przytulić?

- Myślisz że od razu skoczę ci w ramiona? To się mylisz

Ominęłam go i i chciałam iść na balkon ale on upadł. Klęczał na kolanach i płakał.

- Y-Yoongi...

- Błagam wybacz mi

- Cii, już wszystko będzie dobrze

-----------------
💜 💙 💚 💛 🧡 ❤️

Dziewczyna z poprawczaka | SugaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz