Taehyung zabrał mnie do mojej sypialni i położył się ze mną. Przytuliłam się do niego i zasnęłam.
***
Tam jest Yoongi! Na moście! Nie czy on chce skoczyć! Skoczę za nim.
- Wszystko za to że nie mogłem być przy mojej ukochanej i złamałem jej słodkie serduszko.
Wziął ostatni oddech i skoczył
- Yoongi!***
- nie!- Chichi co jest?
- j-ja... Powiedz że Yoongi mnie nie zostawi i nie odejdzie
- w jakim sensie śniło ci się coś księżniczko?
- o-on s-koczył z most-tu
- nic się nie stanie dopilnuje tego- oppa?
- mhym?
- która godzina?
- 3.48 idź dalej spać
- zaśpiewaj mi coś, proszę...
Dalej zasnęłam w jego objęciach. Wyglądaliśmy jak para. A tak jeszcze nie było. Co jeszcze?! Co ja wygaduje! Dobra pora wstawać
.
- Taehyung obudź się. Już rano. Wyjeżdżam p-pamiętasz?- tak, chodź tu i nie płacz serce mi pęka jak na ciebie patrzę
- Tae? Jakie są teraz twoje uczucia
?
- wiesz ważne jest to że mam cię przy sobie i...- i?
- będę tęsknił- chłopak się rozpłakał
- oj Tae niedługo do ciebie wrócę
- a-ale ja cię k-kocham
- ja... Ciebie też
- jak to...?
- powoli zaczynam coś czuć więcej niż przyjaźń
- może Ch-chodźmy na śniadanie c-co?
- tak, tak jasne
Pov. Sg
Ja nie chciałem żeby tak wyszło. Nie chcę żeby ona tam wróciła nawet nie mam pewności czy idzie tam gdzie wcześniej. To moja wina. Po co z nią zrywałem
A wczoraj się całowałiśmy i... Ona nie powiedziała że mnie kocha tylko płakała. Ale nie powiedziała też że mnie nie kocha. Może jest z nią tak jak kiedyś ze mną?? Nie wiem czy chodzi do szkoły, nie wiem czy kogoś ma, czy wszystko u niej w porządku. Więc czekam od 10 pod jej domem i chce się czegoś dowiedzieć. Mam pomysł! Wejdę do domu drzwiami od piwnicy. Albo nie bo mnie zobaczą. Będę stał przy oknie pod parapetem.
Tym czasem w domu.- nie mogę cię stracić
- ale taetae skarbie
Suga
Co?! Od kiedy skarbie?! Japierdole!
Dom- Chichi?
- mhym?
- zostaniesz moją dziewczyną??
- Taehyung ja... Nie wiem. Wiesz jakie są moje uczucia ale chcę spróbować. Tak zostanę
- kocham cię
- ja ciebie też oppa
Suga
Co że jak? Kurwa mać! Japierdole! Skurwysyn jebany! A ona nie lepsza! Zaraz co? Yoongi ty ją kochasz. Wcale nie! Wcale tak! Mój biedny umysł ale i tak japierdole! Czekaj co?! Oni się całują? Idę tam.
Dom
Puk puk- ja otworzę!
- cześć Chichi mogę wejść?
- c-co ty tu? S-suga?
- mogę czy nie?
- tak jasne wchodź
- znowu to robisz
- robię co?
- mówisz na mnie suga
- przyzwyczaiłam się do tego
- a ok
- Taehyung możemy porozmawiać?
- tia Yoongi. Sorki mała
***
- Taehyung jakie są twoje uczucia do niej?
- a co?
- chce wiedzieć
- więc jest to moja dziewczyna
- co ty pierdolisz? - udawał że nic nie wie
- Yoongi zrozum ona kocha mnie nie ciebie- a niby czemu ma ciebie kochać?
- bo ty ją zniszczyłeś wypłakuje mi się. Wczoraj płakała na kafelkach i nie chciała wstać a raczej nie umiała, nie miała siły
- ja nie chciałem rozumiesz?!
- nie! Nie rozumiem!
- chłopaki ile jeszcze!
- już chwila słonko
- więc wracając Yoongi walcz o nią
- jak?! Przecież ty z nią jesteś- wiem że ona tak naprawdę kocha ciebie a ze mną jest bo mi ufa...
-...
- chodź, zdążysz na śniadanie
- okey
---------------------------
💜 💙 💚 💛 🧡 ❤️
CZYTASZ
Dziewczyna z poprawczaka | Suga
FanfictionGdzie Chichi poznaję się z Yoongim w poprawczaku A ich uczucia są mieszane. Ona - z lekkimi zaburzeniami psychicznymi On - Jest niemal ideałem gdyby nie parę dołujących sytuacji Zakończone ✅ UWAGA jest to moja pierwsza książka i cringe murowany, n...