3. Kocham Cię

1K 23 2
                                    

Sz-A teraz, chodź, bo zaraz kompletnie przemokniemy- powiedział Szymuś... Szymek... puścił mnie i przyciągnął za rękę do jego auta.
************************************
Szymon.POV.
Cieszyłem się jak głupi, że Asia ze mną zamieszka. Kiedy mi uległa niestety musiałem ją puścić ze szczelnego uścisku i nasza niebezpieczna bliskość znikła. Caly czas czułem ci się ze mną dzieje. Każdy wie o co chodzi. Wsiedliśmy do auta i odpaliłem silnik.

A-Szymon... A możemy najpierw wejść do sklepu i drogerii?- spytała mnie swoim cudownym głosem Asia.
Sz-Jasne. Nie ma sprawy.- powiedziałem i uśmiechnąłem się.
Po 10 min byliśmy już na miejscu. Pierwsze co zrobiliśmy to na prośbę Asi poszliśmy do drogerii. Kiedy Aśka miała już (Tak mi się wydawało) wszystko, zatrzymaliśmy się przy punkcie ze szminkami. Przez 8 min oglądała 2 szminki. W końcu nie wytrzymałem.

Sz-Aska błagam te szminki są identyczne!
A-No właśnie nie! Ta jest błyszcząca A ta matowa- oburzyła się
Sz-To weź obie!- powiedziałem zupełnie zrezygnowany
A-Ale na obie mnie nie stać.
Sz-To ci dołoże
A-O nie! Już i tak dużo zrobiłeś.
Sz-To odwdzięczysz się robiąc śniadanie lub obiad. Aśka proszę...- zrobiłem mine szczeniaka i zbliżyłem się do niej niebezpiecznie.
A-No dobrze- powiedziała i wrzuciła obie do koszyka, który trzymałem w rękach. Patrzylismy sobie prosto w oczy. Znowu zacząłem czuć się jak w parku. Poszliśmy do kasy zapłaciliśmy i poszliśmy do sklepu obok. Wzięliśmy chipsy i inne przekąski, coś na jutro na śniadanie i kilka innych rzeczy, aż w końcu doszliśmy do działu z winami. Wziąłem 3 butelki i włożyłem je do koszyka.

A-Czy ty chcesz mnie upić?!- spytała z poirytowaniem, roześmiana Asia
Sz-Może...- zacząłem się z nią droczyć.  Doszliśmy do kasy, zapłaciliśmy i zaczęliśmy się kierować w stronę mieszkania. Kiedy otworzyłem drzwi, weszliśmy i odpowiedziałem jej po krotce co gdzie jest.

A-Szymek?
Sz-Tak?
A-A gdzie ja będę spać?
Sz-No jak to gdzie, w sypialni.
A-A ty?
Sz-Ja na kanapie.
A-Nie Szymek to twoje mieszkanie, więc
Sz-Żadne ,,więc'' śpisz w sypialni i tyle.
A-Nie
Sz-Tak
A-Nie
Sz-Tak- Zaczęliśmy się do siebie zbliżać
A-Nie
Sz-Tak- objąłem ją w talii
A-Nie
Sz-Tak i koniec dyskusji
A-Ale Szymek
Sz- Żadne ale- przyciągnąłem ją do siebie.
A-Nie zmusisz mnie
Sz-Napewno?
A-Tak- zacząłem ją łaskotać tak, że nie mogła ustać.
A-Prze-przestań. Pro-proszę- śmiała się i prosiła.
Sz-Nie przestanę
A-Proszę... Szy-Szymon-Podnioslem ją i położyłem na kanapie cały czas łaskocząc.
Sz-Nie
A-A co jeśli cie oto po-po-proszę- śmiała się i cały czas prosiła.
Sz-Dobra, Jeden warunek.-powiedziałem cały czas łaskocząc ją
Sz-Spimy w jednym łóżku.
A-Okej. Tylko przestań już.-przestałem ją łaskotać, ale cały czas trzymałem ręce na jej talii. Była cudowna mogłem na nią patrzeć 24h/7. W tamtym momencie chciałem ją całą ucałować.

Asia.POV.
Kiedy Szymon zaczął mnie łaskotać chciałam go zabić, ale jak mnie podniósł zrozumiałam, że pomimo wszystko chce tak codziennie.

A-Idę ogarnąć swoje rzeczy- powiedziałam po chwili gapienia się w siebie usiadłam i znowu zbliżyliśmy się na niebezpieczną odległość.

Sz-Pomogę Ci.- powiedział Szymuś... Szymek... (Yhym) Szymon z uwodzicielskim uśmiechem. Poszliśmy do sypialni, żebym ogarnęła ubrania... Niestety za dużo ze sobą nie miałam, tylko to co kupiłam w sklepie. Ogarnęłam, już sama, łazienkę i poszłam do kuchni.

Sz-Co panienka sobie życzy na kolacje?- spytał uwodzicielsko Szymon. Jest cudowny (Zatońska...powtarzasz się)
A-A co mi Pan zaproponuje?
Sz-Spaghetti z winem i filmem?
A-No może...może...
Sz-A czego jeszcze brakuje?
A-Mężczyzny, który wesprze w razie doła...
Sz-To zapraszam do stołu- Szymon złapał mnie za rękę i zaprowadził do salonu. Kiedy go zobaczyłam to zaniemówiłam. Na stole stały miski z makaronem i kieliszki z winem. Do okola były róże, a w TV leciał film chyba komedia romantyczna.

A-Kiedy ty to?
Sz-Kiedy byłaś w łazience. Chodź usiądziemy.- Usiedlismy. Jedliśmy, rozmawialiśmy i oglądaliśmy filmy do 22, i Szymon właśnie otworzył 3 butelkę wina.

A-ty jednak chcesz mnie upić?
Sz-Może...
Wypiliśmy 3 butelki wina i szczerze mówiąc byliśmy już trochę wstawieni.

A-Dobra idę się ogarnąć.- wstałam, ale po jednym kroku wywaliłam się na Szymona. Po sekundzie się pocałowaliśmy. To było takie miłe, ciekaw i chciałam więcej, ale jednocześnie przestraszyłam się i chciałam uciec, ale coś albo ktoś mi nie pozwolił

A-Przepraszam...- powiedziałam i chciałam uciec, ale Szymon trzymał ręce na mojej talii i mnie do siebie przygniótł.

Szymon.POV.
Zdziwiłem się jak Asia mnie przez przypadek pocałowała, ale spodobało mi się to. Jej usta zadziałały na mnie jak narkotyk. Ten pocałunek był na tyle krótki, że nie zdążyłem go oddać. Asia chciała uciec, ale jej to uniemożliwiłem.

A-Co ty robisz?
Sz-To co chce odkąd Cię zobaczyłem.- stwierdziłem i ja pocałowałem. Asieńka o dziwo się nie otsunęła tylko go oddała. Pocałunek zaczął się przeradzać w bardziej namiętny i uczuciowy.

A-Chcesz tego?- spytała Asia pomiędzy pocałunkami.
Sz-Tak- odpowiedziałem też pomiędzy pocałunkami.
A-Nie będziemy tego pamiętać- jęknęła.
Sz-Postaram się zapamiętać każdy szczegół- odpowiedziałam i ją podniosłem, oplotła nogi wokół moich bioder i zaczęliśmy się kierować w stronę sypialni. Po chwili nasze ubrania leżały na podłodze. Wylądowaliśmy na łóżku. Każdy wie do czego doszło. Powiem jedno było ostro, ale ja nie żałuję.
Po wszystkim leżeliśmy wtuleni w siebie w ciszy.

Sz-Kocham Cię- powiedziałem przerywając ciszę.
A-Ja ciebie też-po chwili dodała
A-Czy my teraz jesteśmy razem?
Sz-A chcesz, żeby było inaczej, skarbie?
A-Ja najchętniej byłabym już twoją żoną.
Sz-Kocham Cię
A-Wiem, też Cię kocham.
Leżeliśmy jeszcze chwilę patrząc na siebie i po chwili oboje odpłyneliśmy w krainę Morfeusza.
************************************
Wiem trochę krótki...
Będą dłuższe obiecuje!!

Następny za tydzień!!
~Sol

PS. Jak oceniacie Zuze jako dyżurnego i Jacka na patrolu?
No i co sądzicie o tym całym Darku?

Dajcie znać!

Ps2. Przepraszam ze późno ale moje problemy z siecią wygrały...

☆Asia i Szymon-Historia jak ze snów☆ |ZAKOŃCZONA|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz