Levi Pov
Każdy jego dotyk sprawiał przyjemne mrowienie na mojej skórze. Nie potrafiłem inaczej. Popatrzyłem w jego roziskrzone oczy, ułożyłem dłonie na jego policzkach i ponownie przyciągnąłem go do siebie, by znów poczuć jego malinowe usta. I nawet nie wiecie jak bardzo byłem zadowolony z tego, że byliśmy w tym starym pomieszczeniu sami.
Nie mogłem już dłużej tłumić swoich uczuć i jęków. Gardłowe skomlenia opuszczały moją krtań, kiedy Eren zaczął obsypywać moją szyje delikatnymi pocałunkami. Przylgnąłem do niego jeszcze bardziej, co było dla chłopaka czymś w rodzaju zaproszenia, ponieważ szatyn zaczął energicznie ocierać swoje biodra o moje.
Nagle usłyszeliśmy szkolny dzwonek, co wyrwało mnie z erotycznego transu. W popłochu próbowałem uwolnić się z objęć zielonookiego, który nadal był zajęty grą wstępną.
Właśnie doszło do mnie to, gdzie byliśmy i co robiliśmy.
Odepchnąłem go od siebie, głośno dysząc spojrzeliśmy na siebie. Jaeger zauważył mój zszokowany wyraz twarzy, co sprawiło, że zaborczo się uśmiechnął. Szybko przebiegłem obok niego, podbiegłem do stołu, w pośpiechu spakowałem swoje rzeczy do torby i wybiegłem z biblioteki.
''Kurwa, kurwa, kurwa, co ja najlepszego zrobiłem.''
Dlaczego nie umiem się powstrzymać? Dlaczego? Nie chciałem ponownie zostać ofiarą jego nieposkromionej seksualnej chcicy. On tylko się bawił z swoimi partnerami, ignorując uczucia drugiej osoby. Nie chcę znów doświadczyć tego samego, co kilka tygodni temu.
Szybko wyciągnąłem z kieszeni spodni telefon, by napisać do swojego kumpla.
Ja
Armin?
Armin
Co jest Levi? I gdzie ty właściwie jesteś? Mamy przerwę a ciebie niema?????
Ja
Jestem w drodze do dormu
Armin
Dlaczego? Coś się stało? Dziś rano wszystko z tobą było ok.
Ja
Głowa mnie boli. Możesz usprawiedliwić mnie u nauczycieli?
Armin
Niema sprawy. Ale czy jesteś pewien, że chodzi tylko o migrenę? Jak pytałem się Erena gdzie jesteś, tylko bezczelnie się zaśmiał i wzruszył ramionami. Zrobił ci coś? W sumie mieliście razem angielski.
Ja
Nie. Nic. Nic mi nie zrobił. Totalnie nic.
''Nie zrobił nic, oprócz przyczynienia się do tego, by moje serce zaczęło szybciej bić...
... niestety dla niego.''
CZYTASZ
International Playboy wersja ERERI
Fanfiction''A oto, mój drogi Levi, twój nowy współlokator, Eren Jaeger.'' Nieznajomy chłopak spojrzał na mnie. Jego wzrok przeszywał moją sylwetkę na wylot i przyznam szczerze, że powoli ogarniało mnie bardzo nieprzyjemne uczucie. Nie wiem dlaczego, ale jeg...