Byłaś wściekła, gdy przekraczałaś bramy Hogwartu. I chociaż to ty zostałaś tam wezwana, bo Profesor Snape chciał z tobą porozmawiać, to ty byłaś już przygotowana do tego, żeby zbesztać go z góry na dół.
- Profesorze? - zapukałaś do jego gabinetu, po czym delikatnie otworzyłaś drzwi.
- Ach, nareszcie - spojrzał na ciebie z łaską i wstał od biurka - Panna Longbottom.
- Zdaje się, że chciał mnie Pan zobaczyć przez wzgląd na mojego brata. Zgadza się? - zapytałaś, po czym zamknęłaś za sobą drzwi i zmierzyłaś go wzrokiem.
- Zdaje się - powtórzył tylko pod nosem - Bardzo możliwe, że Neville nie ukończy tego roku. Jest stanowczo najgorszym uczniem jakiego mam w jego klasie. Albo i jakiego miałem w całym swoim życiu - prychnął.
Na te słowa zagotowało się w tobie.
- Może to nie jest wina ucznia, a Profesora? - wycedziłaś przez zęby, na co Snape zmarszczył czoło i spojrzał na ciebie, jakbyś właśnie zabiła mu matkę.
- Słucham? - zapytał tylko.
- Wiem, że mojego brata byłoby stać na więcej, gdyby nie paraliżował go strach przed Panem. Sądziłam, że Hogwart powinien być miejscem, które będziemy mile wspominać. Natomiast wnioskując z historii, które słyszę od Neville'a, cieszę się, że nie miałam przyjemności być nauczaną przez Pana Profesora.
Snape był na siódmym roku, gdy ty byłaś na pierwszym. W szkole nigdy ze sobą nie rozmawialiście, a Eliksiry były jednym z twoich ulubionych przedmiotów, bo wtedy nauczał ich Horacy Slughorn.
- Ja tylko wymagam dyscypliny - oznajmił chłodnym głosem Profesor Snape, po czym zbliżył się do ciebie.
Założyłaś ręce na piersi.
- A ja nie życzę sobie, aby terroryzował Pan uczniów. Zwłaszcza mojego brata. Przeżył już wystarczająco wiele - powiedziałaś mu dobitnie.
Starałaś się nie okazywać swojego zmieszania. Severus Snape stał blisko ciebie. Za blisko. I coś w nim cię przyciągało, chociaż powinnaś była przecież go nienawidzić za to, co robił Neville'owi. Mimo to ujrzałaś w jego ciemnych oczach pewien rodzaj bólu, który potrafią ujrzeć tylko ci, którzy sami go doznali.
On też zobaczył go w twoich oczach.
- Chodźmy na kolację do Hogsmeade - zaproponował - Możemy podyskutować tam na temat moich wielce kontrowersyjnych metod wychowawczych.
CZYTASZ
Imagify ● "Harry Potter"
FanfictionMiniaturki (300-600 słów) inspirowane gifami z Harry'ego Pottera + Fantastycznych Zwierząt. Tematyka: romans, przyjaźń, rodzina.