𝖎𝖛 • ramen

1K 96 120
                                    

Och? Kumplu, kto to? – Spytał Nendou, odwracając nienaturalnie głowę w tył. Kaidou też się zatrzymał. Gdy popatrzył na dziewczynę stojącą obok Kusuo, oblał się rumieńcem.

– [Nazwisko] [Imię]. – Oznajmiła [kolor]włosa, patrząc na najwyższego z chłopaków. Ku zdziwieniu Kaidou i Kusuo, jej twarz nie wyrażała ani strachu, ani obrzydzenia skierowanego do Nendou. Było to dość dziwne, zważając na jego przerażający wyraz twarzy.

– Och? Mój kumpel znalazł sobie dziewczynę? – Dopytał Nendou, przykładając palec do swoich ust.

Nim [Imię] czy Kusuo byli w stanie odpowiedzieć, pewien niski chłopak się odezwał, wysoce oburzony.

– Huh!? Nendou, nie pyta się o takie rzeczy! Do tego jeszcze się nie przedstawiłeś! – Skarcił go od razu Kaidou i nim Nendou miał okazję odpowiedzieć, niebieskowłosy kontynuował, odwracając się do [Imię].

– W tym świecie znają mnie jako Kaidou Shun, jednak moje prawdziwe imię brzmi Czarnoskrzydły. – Oświadczył dumnie, przybierając dość nietypową pozycję. – Moim zadaniem jest pokonać Dark Reunion!

[Kolor]włosa zwyczajnie przytaknęła, nie interesowało ją to zbytnio; każdy może żyć w swoim własnym świecie i to jest okej. Ale nie trzeba od razu rozpowiadać tego na prawo i lewo, by wszyscy o tym wiedzieli.

Wracając do Kaidou, miał on teraz gwiazdki w oczach. Świadomość, że [Imię] jest już drugą osobą, która go nie wyśmiała za jego opowiadanie głupstw (pierwszą był oczywiście Kusuo) sprawiło, że bardzo się ucieszył.

– A ten tutaj to Nendou Riki. – Dodał obojętnie niebieskowłosy, szybko zmieniając swój nastrój. Palcem wskazał na jego przyjaciela, który głupio wszystkiemu się przyglądał.

– Hej kumpelko! – Przywitał ponownie Nendou, uśmiechając się głupio. I poraz kolejny, [Imię] przytaknęła. Prawdziwa introwertyczka.

Zazwyczaj przerażająca twarz Nendou nie wywierała na niej wielkiego wrażenia; w końcu dlaczego miałaby oceniac wygląd innych, kiedy ona sama nie jest perfekcyjna?

"Mimo wszystko, Saiki otacza się dość ciekawymi osobami. Jeden z nich jest jego zupełnym przeciwieństwem, a drugi żyje w bajce." Podsumowała dziewczyna, przyglądając się badawczo obu nowo poznanym chłopakom.

–  Chodźmy na ramen! – Zaproponował głośno Nendou, kiedy skończył swoją kolejną sprzeczkę z czerwonookim.

Cóż, nie była do końca zakończona, po prostu szybko stracił nią zainteresowanie, czując narastający w nim głód.

– Tak, dzisiaj wyjątkowo też mam ochotę na ramen. . . – Dodał Kaidou, czując zupełną pustkę w jego brzuchu. Zdawał się zapomnieć o tym, że przed chwilą kłócił się z Nendou.

"Dziwię się, że jeszcze ci nie zbrzydł po codziennym jedzeniu go." Pomyślał Kusuo. Wiedział, że i tak nie ma wyboru i będzie musiał z nimi iść, ale ciekawiło go, co postanowi zrobić [Imię].

Popatrzył zaciekawiony w jej kierunku, przysłuchując się jej myślom w ciszy. "Nie chcę iść." Pomyślała. "Są głośnym towarzystwem, a mnie boli głowa. Chyba mogę im powiedzieć, że--"

𝐮𝐧𝐚𝐜𝐜𝐞𝐩𝐭𝐚𝐛𝐥𝐞 𝐟𝐞𝐞𝐥𝐢𝐧𝐠𝐬 ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz