Wakacje były coraz bliżej, a pogoda stawała się jeszcze ładniejsza z każdym dniem, ze względu na nadchodzące lato.
Dlatego też Aren wpadł na świetny pomysł, by cały gang poszedł razem na plażę.
Chiyo i Teruhashi od razu się zgodziły, tak samo jak Nendou. Kaidou na początku próbował zaprzeczać, ale gdy Nendou oskarżył go o to, że nie umie pływać, automatycznie się zgodził.
Przekonanie Kusuo i [Imię] zajęło trochę czasu, (zupełnie jak przewidziano), ale w końcu oboje ulegli.
Nadszedł dzień spotkania. Było około trzynastej, więc temperatura nie wzrosła jeszcze aż tak bardzo.
Na początku cała grupa rozłożyła swoje rzeczy w wolnym miejscu na plaży. Ze względu na dość wczesną porę, byli oni jednymi z niewielu, którzy postanowili udać się w tę część miasta.
Potem chłopcy poszli do męskich przebieralni, a dziewczyny -- do damskich. Teruhashi i Yumehara komplementowały się i swoje stroje nawzajem.
Jednak [Imię] tylko im się przyglądała, przygryzając dolną wargę, zamyślona.
Nie była osobą, która chętnie odsłaniałaby swoje atuty czy brzuch. "Są takie piękne." Myślała, spuszczając oczy na kafelki. "Może po prostu zostanę w bluzie?"
Dziewczyny szybko zauważyły zły humor [Imię]. Dosiadły się po jej obu stronach, patrząc na nią ze zmartwieniem.
– Co się dzieje, [Imię]? – Zapytała Chiyo, nawet na chwilę nie odrywając wzroku od jej przyjaciółki.
Ona tylko uśmiechnęła się, machając delikatnie ręką.
– Ah, nic takiego. Naprawdę. – Odpowiedziała, nie przekonując ani Teruhashi, ani Yumehary.
– Widzimy, że coś jest nie tak. Możesz nam powiedzieć. – Oznajmiła szczerze Teruhashi, uśmiechając się przyjaźnie.
Na ten widok [Imię] zrobiło się miło w środku. Westchnęła, dochodząc do wniosku, że nie ma sensu nic ukrywać.
Wyjaśniła im, że czuje się przy nich gorsza ze swoim ciałem. Nim jednak miała szansę dokończyć, Yumehara gwałtownie się podniosła, zaskakując obie dziewczyny.
– Nawet tak nie mów! Nie masz się czego przy nas wstydzić! A żeby było ci lepiej, możemy wyjść z szatni w tym samym czasie! – Wykrzyknęła, znając prawa tego świata.
Teruhashi zawsze była jedyną w centrum uwagi. Ale może gdyby wyszły wszystkie razem, uwaga rozdzieliłaby się też na dwie pozostałe dziewczyny?
– N-no nie wiem. . . – [Imię] odwróciła wzrok na bok, zanurzając swoje dłonie w rękawach bluzy, którą dalej na sobie miała.
Nagle poczuła, jak drobne ręce łapią ją za policzki i po mniej niż sekundzie patrzyła prosto w niebieskie oczy Teruhashi.
– [Nazwisko] [Imię]! Jesteś piękna, rozumiesz? Nie liczy się twoja waga, czy wygląd. Ważne jest to jak wspaniałą osobą jesteś! – Powiedziała Teruhashi, mając na myśli każde słowo.
– Dokładnie tak! Dopilnujemy, byś poczuła się dobrze! – Dodała Chiyo, opierając swoje ręce na udach [Imię].
– Będę potajemnie sprawdzała, czy Saiki się na ciebie nie patrzy. – Oznajmiła na koniec rudowłosa, puszczając [Imię] oczko.
Ona natomiast poczuła pieczenie na swoich policzkach. Zamrugała kilka razy, powracając do normalnego wyrazu twarzy. Uśmiechnęła się delikatnie.
– Bez przesady. Kusuo nie jest osobą, która by się komuś przyglądała. Nawet nie wiem, czy chciałabym, by patrzył się na mnie w stroju kąpielowym. . . – Przyznała, zaczynając czuć się trochę lepiej dzięki dziewczynom.
CZYTASZ
𝐮𝐧𝐚𝐜𝐜𝐞𝐩𝐭𝐚𝐛𝐥𝐞 𝐟𝐞𝐞𝐥𝐢𝐧𝐠𝐬 ✓
FanfictionNie wszystkie uczucia da się zaakceptować -- zwłaszcza, gdy jesteś lub też powinieneś być zakochany w swojej najlepszej przyjaciółce. [Imię] doskonale wiedziała, że była zobowiązana nigdy się nie zakochiwać w Kusuo. Jednak jak widać los miał inne pl...