Chłopak, który od zawsze pozostawał na drugim planie i dziewczyna, która jest silniejsza, niż się wszystkim wydaje.
Grace Montgomery kieruje się jedną zasadą w życiu: co cię nie zabije, to cię wzmocni. Dosłownie. Sytuację sprzed lat, którą inni nazywają "katastrofą", ona naznaczyła mianem "drobnej pomyłki". Wraz z Sethem, starszym bratem, musi tymczasowo przeprowadzić się do domu jego kolegów z drużyny. Gdy natomiast niemal wszyscy wyjeżdżają na wakacje, a Seth również opuszcza lokum na prawie dwa tygodnie, Grace staje twarzą w twarz wyłącznie z Rorym, który jako jedyny nigdy nie odwzajemnił jej uśmiechu na powitanie. Ale Rory pomógł jej już nie raz, nie traktując jej jednocześnie jak jajka, i dlatego właśnie to najlepsza osoba, z jaką mogła zostać sam na sam. I w dodatku hokeista. Bardzo, bardzo przystojny hokeista.
Rory Delgado nigdy nie wychodzi na pierwszy plan w swojej drużynie. Ani właściwe w całym swoim życiu. Dorastając, był odludkiem, a szkoła przyniosła mu tylko dobre oceny i stypendium, dzięki któremu teraz gra w profesjonalnej drużynie hokejowej. Nie jest playboyem, nie jest gwiazdą, nie uśmiecha się, chyba że musi. Kocha hokej i dobrze sobie z nim radzi, ale jeśli chodzi o relacje międzyludzkie? Powiedzmy, że komunikacja nie jest jego złotą kartą. Dwa lata wcześniej zakończył pięcioletni związek i od tamtej pory wciąż nie jest w stanie do końca ruszyć dalej. Zwłaszcza że jego była dziewczyna, Leanne, ostatnio odzywa się do niego aż za często. Dla Rory'ego to już za dużo. Lubi swoje nudne i ciche życie. A sprawy komplikują się jeszcze mocniej, gdy tuż za ścianą zaczyna mieszkać młodsza siostra jego najlepszego przyjaciela i... pies.
Grace nie wie jeszcze, że czasami ma prawo być słaba.
Rory natomiast nie wie jeszcze, że bieganie w towarzystwie psa i poranki z muzyką mogą być znośne.
Ale czy oprócz nauki jest tu miejsce na zaufanie?All Rights Reserved