32. Artykuł i błogosławieństwo.

21.8K 1K 660
                                    

Kolejnego dnia Hermiona obudziła się dosyć późno. Ogarnęła się i weszła do Wielkiej Sali w połowie śniadania.

Inni uczniowie już tam byli, siedzieli zaspani przy stołach i powoli jedli posiłek. Jednak, gdy tylko panna Granger przekroczyła próg Sali, wszyscy ożyli. Wzrok każdego czarodzieja i każdej czarownicy w tym pomieszczeniu padł właśnie na nią. Hermiona ignorując to, zajęła swoje miejsce przy stole Gryffindoru.

- Cześć. – przywitała się z przyjaciółmi.

- Hej. – mruknęli.

- Co tam? – zapytała radośnie, nakładając sobie na talerz tosta i smarując go dżemem.

- Słuchaj, Hermiono, bo widzisz, no wiesz, jaka jest Rita Skeeter, nie? No i ona w Proroku napisała o tobie i…i … i o Malfoyu. – wyjąkał Ronald.
- Co napisała?

- No… eee… takie bzdury… eee… no… - Harry znów wykazał się niesamowitą elokwencją.

- Pokażcie mi tę gazetę. – zażądała Hermiona.

- Ale naprawdę nie… - zaczęła Ginny.

- Pokaż mi ją.

- No dobra. Masz. – odparła panna Weasley i podała przyjaciółce Proroka Codziennego.

Granger i Malfoy wywołują skandal !!!– głosił nagłówek.

Wczorajszego wieczoru w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie odbył się bal, który Hermiona Granger i Draco Malfoy spędzili razem. Tańczyli, przytulali się i całowali. Od jednego z naszych informatorów wiemy, że ci dwoje już wcześniej byli razem, tylko ukrywali swój związek przed wszystkimi, nawet najbliższymi przyjaciółmi. Jak to się stało, że czarownica mugolskiego pochodzenia zdobyła serce zimnego i podłego arystokraty?? Wszyscy  doskonale wiedzą, że panna Granger i pan Malfoy nienawidzili się od chwili, w której się poznali. Jakim cudem nienawiść zmieniła się w miłość?? Dowiedzieliśmy się również, że prawdopodobnie, gdyby nie stary przyjaciel Hermiony, para nie ujawniłaby się. Czyżby to oznaczało, że Draco jest zazdrosny? I jak zareagowali rodzice młodego miliardera na wieść o jego związku ze szlamą??

Odpowiedź na te i inne pytania już niedługo! Postaramy się wszystkiego dowiedzieć jak najszybciej!!

Rita Skeeter

Hermiona odłożyła gazetę i spojrzała na stół Slytherinu. Draco, który również przeczytał artykuł, patrzył na nią smutnym wzrokiem. W tej samej chwili za plecami Granger rozległ się głos.

- Panno Granger, czy możemy porozmawiać? – Hermiona odwróciła się i ujrzała Lucjusza Malfoy’a.

- Tak, oczywiście. – wstała i razem z nauczycielem wyszli z Wielkiej Sali. Kiedy znaleźli się już za drzwiami, Gryfonka rzekła.

- Czy chodzi o związek mój i Dracona? Jest pan zły?

- Nie, panno Granger, nie jestem zły. Mogę nawet powiedzieć, że trochę panią polubiłem. Jest pani zupełnie inna niż się spodziewałem. Nigdy bym nie przypuszczał, że przyjaciółka Wybrańca może mieć tak niewyparzony język. Jednak razem z małżonką cieszymy się, iż Draco wybrał sobie kogoś takiego jak pani.

- Eee… czy pan właśnie oznajmił mi, że zgadza się na nasz związek? – wyjąkała Hermiona.

- Tak mi się wydaje. – odparł po części rozbawiony.

- Dziękuję, panie Malfoy. – powiedziała, posyłając mu szeroki uśmiech.

Po tych słowach Lucjusz odszedł, a Hermiona wróciła do WS. Usiadła przy stole Gryffindoru, a Harry od razu zapytał.

Miłość, jakiej nikt nie znał.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz