No więc był rano jakiś pan od pralki A ja sobie spałam jeszcze, byłam z mamą w mieście, kupiłyśmy buciki bratu, bo na piłkę idzie, ja w biedronce sobie kupiłam dwa kolejne łańcuchy lampkowe i taki duuuuży korektor w taśmie i 3 kleje w taśmie...
I byłyśmy w hebe i widziałam to stoisko z Fagatą i ogólnie dużo ją ludzi nie lubi bardzo, a ja serio nic do niej nie mam, lubię ją ogólnie i chciałam sobie wziąć błyszczyk od niej, ale już same testery były, albo rozświetlacz, ale ogólnie jest strasznie mocny, a ja jak już używam to leciutko...
Mama sobie wzięła jakiś żel do mycia twarzy czy coś i ja tak sobie myślę, że to kurwa taki wybór duży, a ona przebiera, szuka, patrzy kurwa ja to bym brała którykolwiek, ale ja nie używam, w sensie może bym i używała, ale ja jestem za leniwa i bym nie miała motywacji...
W domu jedliśmy kurczaka i potem pojechałam do babci i ogólnie jestem u babci teraz więc pewnie zaraz idziemy spać.
Dobrej nocy, poczciwi ludzie...
CZYTASZ
Moje zjebane życie
Short StoryNo cóż, jeśli lubisz wtryniać się w kogoś życia i czytać historie ludzi których kompletnie nie znasz, to serdecznie zapraszam... Postaram się opisywać mój dzień codziennie pewnie gdzieś pomiędzy 21 a 23 także ciekawie... Tak było na początku... Tera...