No więc obudziła mnie babcia i zjadłam śniadanko, przy okazji zabijając się w myślach bo dostałam okres...
Zrobiłam trochę matmy, odrobiłam jakieś zadanie z kuzynem i pojechaliśmy do drugiej babci, tam wgl humoru nie miałam, ale git...
W domu zjedliśmy pizzę, ale była z pieczarkami A takiej nie jadam...
CZYTASZ
Moje zjebane życie
Short StoryNo cóż, jeśli lubisz wtryniać się w kogoś życia i czytać historie ludzi których kompletnie nie znasz, to serdecznie zapraszam... Postaram się opisywać mój dzień codziennie pewnie gdzieś pomiędzy 21 a 23 także ciekawie... Tak było na początku... Tera...