(Przepraszam Olę za zdjęcie)
Dzisiaj na lekcji wychowawczej przedstawialiśmy, a raczej pani pokazywała nasze mikołajkowe życzenia...
Jaki cringe o japierdole.
Wgl szacun dla Kamila, który stał w świątecznym sweterku po pas w zamarzniętym basenie.
Każdy miał takie świąteczne, a ja takie zwykłe, zimowe... I chuj.
Mnie miała Ola (moja psiapsi💍💙💜💝💍❣💍💄🌈🤩💄🧡💌💖🧡💙💞💍💓💟👌🏻🧚♀️💓💟💙 XDDDD) i życzyła mi żebym spotkała Dawidka, oczywiście bardzo trafione.
A potem byliśmy nielegalnie w szkole.
Jedliśmy pizzę, gadaliśmy, wsm to my we trzy siedziałyśmy jak zawsze jak takie odludki.
No i znowu kurwa ten wzrok Tristana jakbym nie wiem jak wyglądała.
Ale ogólnie mega spoko :)))
Tyle chyba, dobrej nocy.
CZYTASZ
Moje zjebane życie
Cerita PendekNo cóż, jeśli lubisz wtryniać się w kogoś życia i czytać historie ludzi których kompletnie nie znasz, to serdecznie zapraszam... Postaram się opisywać mój dzień codziennie pewnie gdzieś pomiędzy 21 a 23 także ciekawie... Tak było na początku... Tera...