JEBAĆ ŚRODY.
Zaczęłam od biologii na ósmą, potem fizyka, pisaliśmy kartkówkę i mi się dostęp do Brainly skończył na telefonie całkiem O KURWA JAK WIEJE więc musiałam czekać na laptopie na reklamy, ostatecznie dostałam 5 minus i ja w jednym coś tam zaczęłam pisać, ale nie skończyłam bo miałam mało czasu i jej to wysłałam A TA się doczepiła, że mam skończyć soooo przepisałam resztę i mi to zaliczyła.
Na historii pan jak zawsze najpierw robił wykłady o życiu, na angielskim pani się nami chyba załamała, a na polskim dostałam 5 z aktywności wagi 3 u niej jest NIE MAM POJĘCIA czemu tak dużo ale mi pasuje, bo jak mi jeszcze wstawi 5 albo 6 z recenzji to będę miała 5 pewną na koniec roku.
Wgl śmieszy A zarazem załamuje mnie fakt, że dwa lata temu miałam najwyższą średnią w szkole, a teraz walczę o pasek XDAGAYHSH nigdy nie czułam tego zagrożenia.
Na geografii znowu pan coś tam gadał i potem doradztwo zawodowe gdzie pokazało mi że mogę być prawnikiem XFATWU6SHWUAJAHYZIWVSUZWBSVSU
Potem miałam korki z matmy z kuzynem kurde ręka mnie boli. No i coś tam umiem niby, potem wyprowadziłam psa na spacer i pojechałam na chwilę do babci, ukradłam kuzynowi kilka mazaków, pobawiłam się z szczeniakami i pojechałyśmy A Ola i Ala już były więc się szybko przyszykowałam i pojechałyśmy.
Na tańcach ogólnie git było ale troszkę nie nadążam. Potem wysłałam Polski i sobie zdjęcie, żeby jutro na angielskim pokazać. NIEWAŻNE BO SIĘ ROZPISAŁAM DOBRANOC
CZYTASZ
Moje zjebane życie
Short StoryNo cóż, jeśli lubisz wtryniać się w kogoś życia i czytać historie ludzi których kompletnie nie znasz, to serdecznie zapraszam... Postaram się opisywać mój dzień codziennie pewnie gdzieś pomiędzy 21 a 23 także ciekawie... Tak było na początku... Tera...