Niewiara

13

W ten wtorkowy dzień obudziłam się o siódmej do szkoły miałam jeszcze godzinę czasu wiec wzięłam prysznic oraz uczesalam włosy w koka dzisiaj ubrałam sukienkę na ramiączkach z dekoltem w serek  sięgała mi ona do polowy ud do tego założyłam koturny następnie wzięłam torbe do ktorej spakowałam książki później podeszłam do mojej toaletki tym razem zrobiłam kreski eyelinerem pomalowalam rzęsy oraz pomalowalam usta szminka czerwona tak przygotowana zeszłam na dół a z stamtąd od razu poszłam do wyjścia nie byłam głodna wiec postanowiłam nie jeść dzisiaj śniadania.
Dzisiaj według planu miałam mieć sześć lekcji zaczynaliśmy zajecia Angielskim a konczylismy zajecia Chemia. Pod szkołą stały moje przyjaciółki od razu przywitalysmy się ze sobą po czym wszystkie skierowaliśmy się do sali dwadzieścia dwa która mieściła się na drugim piętrze ledwo doszliśmy pod klasę a już rozbrzmial dzwonek na lekcje.

Dzisiaj w szkole czas leciał bardzo szybko ledwo się nie obejrzałam a już kierowalismy się z przyjaciółkami ku wyjściu ze szkoły. Razem z dziewczynami rozmawiałyśmy jeszcze pod szkołą gdy podszedł do nas chłopak kojarzylam go tylko z widzenia.

Cześć jestem Radek a ty jesteś Samanta jeśli dobrze kojarzę zapytał chłopak.

Cześć zgadza się odparła Sam.

Chciał bym zaprosić cie teraz żebyś poszła ze mną na obiad powiedział chłopak.

Czy ty mi proponujesz randkę zapytała Sam.

Podobasz mi się nie będę ukrywał w bawełnę może mogli byśmy bliżej się poznać powiedział Radek.

Za nim kobieta cokolwiek odpowiedziała za jej plecami rozległ się glos.

Samanta nie ma czasu idzie teraz ze mna jutro ani po jutrze a nawet za tydzień czy miesiąc również będzie zajęta bo jest moja kobieta spadaj koleś.

Chłopak zmieszany pożegnał się z dziewczyna i odszedł tylko w sobie znanym kierunku kiedy Samanta odwróciła się za siebie ujrzała swojego wspaniałego mężczyznę. 

Cześć kochanie powiedział Dawid.

Cześć mój ty romeo co tu robisz nie miałeś być podobno zajęty zapytała Sam.

Miałem ale oderwalem się od swoich obowiązków chciałem spotkać się z tobą a ze pamiętałem ze dziś kończysz wcześniej to przyjechałem po swoja kobietę i widzę ze będę musiał tak częściej bo mam konkurencję jeszcze ktoś mi cie porwie kochanie powiedział Dawid.

Och ty mój zazdrosniku cieszę się ze jesteś powiedziała Sam.

Para podeszła do siebie następnie Dawid objął kobietę następnie krótko lecz namiętnie pocalowali się gdy się od siebie od suneli mężczyzna wziął ja za rękę i powiedział.

Chodź piękna jedziemy coś zjeść a później jedziemy do mnie powiedział Dawid.

Dobrze odparła Sam.

Para wsiadla w samochód i po chwili włączając sie do ruchu drogowego odjechali z pod szkoły w drodze do baru rozmawiali.

Co moje kochanie robiło wczoraj jak minął ci dzień zapytał Dawid.

Wiesz wczoraj z polowy przedmiotów lekcyjnych mieliśmy sprawdziany a na dodatek ostatnia lekcja był wf wiec nas nieźle wymeczyli na dodatek po powrocie ze szkoły zadzwonił do mnie mój ojciec mówiąc ze tęskni za mną i chciał by się ze mną spotkać powiedziała Sam.

Naprawdę i spotkasz się z nim myślę ze powinnaś z nim szczerze w cztery oczy porozmawiać powiedział Dawid.

Wczoraj powiedziałam ze nie wybacze mu tego to powiedział mi parę rzeczy później jeszcze moja mama go po części poparła a ja gdy się z tym przespalam również zmieniłam zdanie powiedziala Sam.

Co postanowilas kochanie zapytał Dawid.

Spotkam się z nim jak chce dam mu szanse na uczestniczeniu w moim życiu mimo tego rozstania z moją mama zadzwonię do niego dzisiaj albo jutro powiedziała Sam.

Dobra decyzja kochanie powiedział Dawid.

A tobie jak minął wczoraj dzień powiedziała Sam.

Cały dzień pozowalem dzisiaj miałem dodatkowe wykłady ale wyrwalem się z ostatnich dwóch by spotkać się z tobą kochanie a wieczorem mam zlecenie powiedział Dawid.

Po dotarciu do baru oboje zamówili obiad zjedli w ciszy następnie pojechali prosto do mieszkania Dawida.

W mieszkaniu Dawid podszedł do swojej dziewczyny i powiedział.

Nie mówiłem ci tego dzisiaj ale tak seksownie wyglądasz powiedział Dawid.

Patrzyl na kobiete pociemnialym wzrokiem zanim ta cokolwiek odpowiedziała przyciągnął ja do siebie i zlaczyl ich usta w namietnym pocałunku. Ich języki walczyły o dominację.
Ręce mężczyzny wodzily po całym jej ciele to z góry na dół to z dolu do góry Dawid wysunął dłonie pod jej sukienkę i otarł się o jej krocze z gardła kobiety wyrwał się jek Dawida nakrecilo to do granic możliwości.
Oboje kierowali się w stronę sypialni oboje przy tym byli zajęci rozbieraniem  siebie widok ich nagich ciał podniecal ich co raz bardziej.
Cipka Samanty ociekala sokami jednak kochankowie drarznili siebie ocierajac przyrodzeniami o siebie.

Dawid chciał swoja ukochana pchnac na materac następnie wejść po miedzy jej nogi i połączyć ich ciała w jednośc jednak jego ukochana tym razem nieco miała inne plany obrocila mężczyznę i pchnela na łóżko po czym uśmiechnęła się do niego lobuzersko.

Samanta weszła na kolana swojego chłopaka następnie opuściła się na jego sterczacego do granic możliwości członka gdy był już w niej jeknela z rozkoszy Dawid natomiast bawił się jej sutkami ssal podgryzal lizal brał miedzy palce szczypal a Samanta co raz szybciej skakała na Dawidzie.
Oboje byli zglodniali swojej bliskości oboje czuli ze sa już blisko u szczytu Samanta odchylila głowę do tylu i pozwoliła by orgazm zawładną całym jej ciałem przy tym jeczala przeciagle.
Dawid wraz ze swoja ukochana byli na granicy jednak tym razem mężczyzna postanowił przejąć kontrole jednym zwinnym ruchem obrócił Samante ze ta  była pod nim wchodził w nią cały mocno i intensywnie Samanta wbiła paznokcie w jego barki mezczyzna syknol  jednak ten gest mu się spodobał.
W pokoju rozchodzily się jęki tej dwójki
Dawid wykonał jeszcze dwa pchniecia i oboje krzycząc swoje imiona doszli w tym samym czasie.

Para leżała w tulona w siebie odpoczywając po namietnych chwilach od czasu do czasu czule się calujac w pewnej chwili Dawid powiedział.

Tak kochanie za tym tęskniłem nie wytrzymał bym do weekendu kocham cie powiedział Dawid.

Tez cie kocham i tesknilam za tobą za twoimi ramionami za twoimi pocalunkami za czułym słowem powiedziała Sam.

Młodzi ludzie leżeli tak jeszcze w swoich objęciach przez godzinę następnie ubrali się Dawid zaproponował Samancie ze ja odwiezie do domu ta od razu się zgodziła na ta propozycje.

Pod domem para pocalowala się obiecując sobie ze cały weekend spędza razem. Kobieta stała na chodniki machajac Dawidowi do póki ten nie zniknął z horyzontu później weszła do domu jej mamy ponownie nie było ostatnio ciągle kobieta wraca wieczorami a wychodzi kiedy Sam jeszcze śpi.