Niewiara

36

Samanta każdego kolejnego dnia starała się unikać mężczyzny nie dopuszczać do sytuacji by byli sam na sam obawiając się ze sytuacja która miała miejsce ich pierwszego dnia mogła by się powtórzyć.

Dominik od czterech dni chciał spędzić z dziewczyna chwile sam na sam żeby porozmawiać o tym co zaszło miedzy nimi wciąż nie miał ku temu okazji bo Samanta albo udaje ze go nie widzi ciągle go unika i przede wszystkim nigdzie nie pozostaje sama.

Dawid ucieszył się na wieść o wspólnych wakacjach bardzo cieszylo go to ze rodzice dziewczyny na której mu cholernie zależy w pełni go akceptują nie podoba się mu tylko ten Dominik widzi czasami jak patrzy na Samante ale przecież jest z Alicja no i ile jest starszy od Samanty nie to nie możliwe żeby na nią leciał. Od pięciu dni Dawid jest zaniepokojony zachowaniem dziewczyny ta jest jakaś inna taka jak by nie obecna być może to dla tego bo te wakacje nie spełniają jej oczekiwań wręcz jest nimi zawiedziona.

Czasami jednak nie liczy się to gdzie mieszkamy i w jakich warunkach ani gdzie pojedziemy i jak spędzimy czas liczy się to ze każda chwile można spędzić ze swoimi bliskimi i to jest priorytetem.

Dni mijały im tak szybko na opalaniu się kąpieli w morzu oraz graniu w różne gry pływali tez rowerami wodnymi plyneli łódką oraz skuterami wodnymi zwiedzili atrakcje w miasteczku tak naprawdę nie było okazji by się nudzić.

W piątkowe popołudnie Samanta pakowala swoja walizkę w sobotni poranek mieli ruszyć w drogę powrotna reszta jej towarzysz korzystała z ostatnich chwil pobytu tutaj ona mimo ze fajnie się bawiła na tych wszystkich atrakcja nie czuła się zupełnie swobodnie ciągle myślała o Dominiku a towarzystwo jego krepowali ja jeszcze bardziej chciała już wrócić żeby wrócił do pracy i jak naj mniej go spotykać.

Przed zachodem słońca ten ostatni raz Samanta udała się na ganek obserwować zachód słońca to zdecydowanie jedna z jej ulubionych czynności należących tutaj  była spokojna ze nikt jej nie przeszkodzi każdy się pakowal.

Samanto porozmawiajmy proszę powiedział Dominik.

Samanta w pierwszej chwili przestraszyła się kiedy zdała sobie sprawę do kogo należy glos jej rozmówcy wstała na równe nogi i odwracając się do niego rzekła.

Nie mam czasu zasiedzialam się musze już iść powiedziała Sam.

Dominik chciał jeszcze coś powiedzieć złapać ja za dłoń zrobić cokolwiek by zmusić ja do rozmowy żeby tego co miedzy nimi tutaj się stało tak nie zostawiać jednak na taras przyszedł Dawid.

Kochanie skończyłem już przejdziemy się ten ostatni raz po plaży zapytał Dawid.

Samanta wiedząc ze Dominik patrzy postanowiła urządzić mu małe przedstawienie.

Z mila chęcią misiu powiedziała Sam.

Wskoczyla na Dawida oplatajac nogi wokół jego bioder namiętnie calujac ten od razu nie zwracając uwagi na to ze nie sa sami złapał ja za pośladki.

Ahhh co byś powiedziałw na seks w morzu tak na pożegnanie tego miejsca misiu zapytała uwidzicielsko Sam.

Z mila chęcią skarbie nawet nie wiesz jaka mam na ciebie  ochotę powiedział Dawid.

Dominika dosłownie wrylo w ziemie w takiej odsłonie nie widział jeszcze dziewczyny mógł tylko patrzeć jak odchodzą w stronę morza kiedy weszli do wody chciał odejść ale nie mógł nie wierzył ze zrobią to na jego oczach jednak ku jego zdziwieniu zaczęli się całować a później Sam zaczęła unosić się na wodzie a jej jęki docierały do jego uszu tak teraz zrozumiał urzadzila przedstawienie dla niego tylko co chciała mu tym udowodnić tego nie wiedział ale zamierzał się o tym przekonać.

Następnego dnia wieczorem byli w domu każdy od razu poszedł spać byli zmęczeni po tak długiej podróży.

Samanta w ta niedziele miała wystąpić w klubie Blanca wiec kobieta od rana zaczęła się do tego przygotowywać występ miała o godzinie osiemnastej tym razem cala jej rodzinka miała przyjść na jej występ wiec dla jednego z mężczyzn przygotowała coś specjalnego.

O siedemnastej wraz z Dawidem pojechać do klubu jej matka z Dominikiem mieli przyjechać za godzinę.

Nadszedł jej występ kobieta wyszła na scenę witając wszystkich.

Witajcie kochanie bawcie się dobrze mam dla was coś specjalnego zaśpiewa dla was Sam.

A co to, a kto to nas ku sobie mocno pcha?
Odpuść mówi rozum
to się skończy źle
tylko serce nigdy, nigdy nie poddaje się
W głowie takie przyjemne ciśnienie Mamy zauroczenie .

Biały świat, szczęścia łzy
Białe noce, białe dni
Chemia między nami bicie naszych serc Tak wyraźne dziś jesteśmy tutaj sami
A miało być normalnie
Zupełnie neutralnie jakie to teraz ma znaczenie

Czuję przeznaczenie gdy uczucie wygasa dawkuję je ponownie
Nie widzę w tym nic złego nie oceniaj mnie pochopnie chyba masz o tym pojęcie
Każdy ma swój sposób na szczęście.

każde twe spojrzenie
znów przyciąga mnie
chce do ciebie pobiec
ale boje się

za tą jedna noc
mogla bym oddać wszytko
tylko jedna noc
być przy tobie blisko
rozum mówi nie
serce mówi tak
zakazany owoc, ma najlepszy smak
za tą jedna noc
mogła bym  oddać wszytko
tylko jedna noc
być przy tobie blisko
rozum mówi nie
serce mówi tak
zakazany owoc, ma najlepszy smak

Wiesz dobrze ty wiem dobrze ja Udajemy, że nic się nie stało
Wszystko naturalne być miało 

Biały świat, szczęścia łzy
Białe noce, białe dni chemia między nami
Bicie naszych serc tak wyraźne dziś Jesteśmy tutaj sami a miało być normalnie
Zupełnie neutralnie jakie to teraz ma znaczenie
Czuję przeznaczenie.

Nie oceniaj mnie pochopnie chyba masz o tym pojęcie
Każdy ma swój sposób na szczęście.

Nie oceniaj mnie pochopnie chyba masz o tym pojęcie
Każdy ma swój sposób na szczęście.

Kiedy Samanta zakończyła oklaska nie było końca kiedy zeszła ze sceny ujrzała swoja rodzinkę czekali na nią przy barze a uśmiechy z ich twarzy nie schodzily.

Kiedy Dominik ujrzał Samante na scenie nie mógł oderwać od niej wzroku dech mu zaparlo wyglądała tak nieziemsko jej włosy miały delikatne fale była ubrana w długą złota sukienkę z dekoltem w literke v a po bokach biegły dwa rozpierdaki ukazując jej długie zgrabne nogi wyglądała tak seksownie. Myślał ze ta dziewczyna niczym już go nie zaskoczy jednak jej piękny glos i piosenkę którą zaśpiewała totalnie go zaszokowaly od razu wiedział do kogo kierowała piosenkę jedno pytanie wciąż nie dawało mu spokoju czy to tylko jej jakąś gra czy może chciała by czegoś więcej czy chciała by jego tego pytania nie mógł się pozbyć.