Niewiara

15

Następne dni mijały mi tak samo rano wstawalam do szkoły następnie spędzałam tam około sześciu siedmio godzin później chodziliśmy z przyjaciółkami na obiad później wracałam do domu odrabialam lekcje uczyłam się nowych materiałów a wieczorami sms z Dawidem bądź dzwonilismy do siebie po to by usłyszeć swój glos po flirtowac chwile ze sobą czy moc się podroczyc następnie szłam spać a gdy dzień nastał ponownie dzień mijał mi tak jak poprzedni.
W końcu nadszedł przeze mnie tak wyczekiwany weekend.

Sobotni poranek był bardzo upalny ledwo była ósma rano a na termometrze było już dwadzieścia stopni podeszłam do szafy i wyjęłam z niej zwiewna błękitną sukienkę na cienkich ramiączkach z przygotowanym zestawem ubrań poszłam do łazienki wziąć długi ochladzajacy prysznic.
Stojąc ubrana przed lustrem ukladalam swoje długie włosy dzisiaj postawiłam na loki które wykonałam lokowka tak przygotowana podeszłam do swojej toaletki pomalowalam blyszczykiem usta rzęsy potraktowalam tuszem do rzęs założyłam swoje ulubione kolczyki oraz bransoletkę i byłam gotowa na nogi zalozylam pantofle następnie wyszłam z pokoiku do kuchni.

W kuchni o dziwo zostałam moja mamę kobieta była w doskonałym humorze.

Cześć Samanto pięknie wyglądasz wybierasz się gdzieś zapytała Alicja.

Cześć mamo dobrze cie widzieć taka uśmiechnięta tak Dawid po mnie przyjeżdża ten weekend spędzam u niego także zjem śniadanie i jeszcze spakuje parę ubrań i kosmetyków i mnie nie ma powiedziała Sam.

No dobrze kochanie ale nie planuj nic na następną niedziele będę chciała ci kogoś przedstawić powiedziała Alicja.

Kogo chcesz mi przedstawić mamo zapytała Sam.

Samanta podeszła do kuchni chciał wyjąć patelnie i zrobić sobie jajecznicę.

Kogoś kto z dnia na dzień staje się dla mnie co raz ważniejszy i myślę ze to jest odpowiedni czas byście się poznali corko nie rób sobie śniadania ja już nam przygotowałam siadaj dzisiaj mamy omlety warzywne powiedziała Alicja.

No dobrze mamo cieszę się twoim szczęściem widziałam się wczoraj z ojcem postanowiłam dac mu szanse mimo ze schrzanil was związek dzisiaj chce przedstawić mu Dawida powiedziała Sam.

Dobrze kochanie cieszę się ze podjęłas taka decyzje powiedziała Alicja.

Mamo czy spotkasz się z tata zapytała Sam.

Nie po co miała bym się z nim widzieć zapytała Alicja.

Bo z tego co mi mówił chciał z tobą parę rzeczy wyjaśnić i za wszystko cie przeprosić tylko tyle powiedziała Sam.

Zastanowię się odparła Alicja.

Miedzy kobietami zapadła cisza słychać było tylko odbijanie się sztućcy o talerz kobiety usłyszały dzwonek do drzwi Alicja wstała od stołu i poszła otworzyć.
Samanta wiedząc ze to Dawid zaniosla talerz do zmywarki i udała się na górę będąc w pokoiku wzięła plecak do którego spakowala kilka zestawów ubrań parę kosmetyków po czym zeszła na dół.
Schodząc na dół słyszała jak Dawid rozmawia z jej matka gdy kobieta weszła do salonu to rozmowa ucichla Dawid rozdziawil buzie szeroko po czym skanowal wzrokiem jej ciało od góry do dołu wstał z kanapy i do niej podszedł.

Cześć kochanie wyglądasz zniewalająco powiedział Dawid.

Samanta zasmiala się po czym rzekła.

Dziękuję kochanie ty tez wyglądasz niczego sobie jedziemy zapytała Sam.

Tak kochanie porywam Pani córkę odstawie ja w niedziele wieczorem powiedział Dawid.