23

11 0 0
                                    

Kolejne cztery dni zlatywaly mi na tym samym szkoła dom nauka i tak w kolo tak jakoś wyszło ze nie kontaktowalismy się przez tydzień z Dawidem dzisiaj w ten piątkowy wieczór postanowiłam do niego zadzwonić.

Cześć misiu co robisz zapytała Sam.

Cześć kochanie jestem jeszcze na sesji ale nie długo będę jechał do domu nie bardzo mogę teraz rozmawiać powiedział Dawid.

Dobrze w takim razie już ci nie przeszkadzam jutro mam występ będziesz zapytała Sam.

Jutro musze być na wykładach także kochanie nie zawiozę cie do klubu ale po zajęciach pojadę prosto do domu ogarnę się i przyjadę do ciebie a później pojedziemy razem do mnie powiedział Dawid.

Dobrze do jutra powiedziała Sam.

Nie czekając na odpowiedz swojego chłopaka zakończyła polaczenie kobiecie nie chcialo sie jutro do poludnia latać po galeriach wiec podeszła do szafy i zaczęła oglądać sukienki które posiadała po chwili przeglądania jej wzrok przyciągnęła czerwona długa obcisła sukienka na szerokich ramiączkach z dość dużym dekoltem i marszczeniem na piersiach.
Samanta postanowiła włożyć ja na jutrzejszy wieczór do tego dobrala tego samego koloru szpilki oraz torebkę i biżuterię. Później Samanta wzięła długa odprezajaca kąpiel następnie położyła się do łóżka spać.

Sobotni poranek minal Samancie na samotnym siedzeniu w domu przed telewizorem jej matka od kat poznala ja z Dominikiem znika z domu każdego dnia ino świt i wraca po nocach a czasami również w nocy jej nie ma jednak dziewczyna nie ma jej tego za złe cieszy się ze jej matka jest szczęśliwa i ponownie mogła doznać takiego uczucia jakim jest zakochanie.

Kiedy zostały Samancie dwie godziny do wyjścia wstała z przedtelewizora i udała się do swojego pokoiku przygotować na występ założyła wczorajsza przez siebie uszykowana sukienkę oraz buty i biżuterię następnie wykonała tym razem delikatny maek up włosy upiela w koka pozostawiając kosmyki włosów po po bokach.

Czterdzieści minut później kobieta była w drodze do klubu.
Jak zwykle w klubie było duszno głośno i tlocznie Samanta mysla żeby odbebnic swoje dwie piosenki i wyjść na świeże powietrze. W klubie przed występem kobiety poprosił do swojego biura ja menadżer klubu.

Dzień dobry o co chodzi zapytała Sam.

Mam do ciebie prośbę zaspiewaj dzisiaj cztery piosenki po każdej miała byś piętnaście minut przerwy zapłacę podwójną cenę za dzisiejszy występ dwa tysiace zlotych.

Lal dla czego tak zapytała Sam.

Zawiódł mnie pewien zespół odpowiedział menadżer.

Dobrze niech będzie zgodziła się Sam.

Samanta od razu uda się na scenę.

Witam was serdecznie nam nadzieje ze dobrze się bawicie a po moim występie będziecie bawić się jeszcze lepiej powiedziała Sam.

Kiedy światła przygasly a Samanta usłyszała pierwsze nuty piosenki zaczęła śpiewać.

Opowiem ci o pewnym dniu
Zaskoczył mnie jak wcześniej nic
Gdy w sekundę wisząc zbyt długo w otchłani bez dna
Prosto znikąd deszcz motyli na głowę mi nagle spadł

Jakie to dziwne
Myślisz że nie ma już nic
Serce złamane
Będzie na zawsze a ty

Nigdy nie wpuścisz nikogo, brak miejsc
Przecież sam ból jest jak olbrzymia pięść
A w jednej sekundzie wszystko ma sens

Gdyby nie Ty umarłabym
Znalazłeś drzwi wszedłeś i już
Poznikały stare kartony obrazy i kurz
Wybaczyłam, przecież nieważne co było Ty jesteś tu

Niewiara Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz