35

9 0 0
                                    

Samanta myślała ze będą umieszczeni w pobliskim hotelu oddalonym dwadzieścia piec minut od morza jednak jakie wielkie było jej zdziwienie po dotarciu na miejsce jak się okazało ze będą mieszkać przez ten tydzień w wynajętym domku zaraz przy plaży.
Domek na zewnątrz miał mały taras przy którym wieczorami można będzie podziwiać zachody słońca a nocą obserwować gwiazdy na niebie. W środku zaraz po wejściu ukazał jej ocza się mini kuchnia z niewielkim stolikiem i czterema krzesłami przechodząc przez nią wchodziło się w korytarz w którym po obu stronach były drzwi weszła do tych po prawo jej ocza ukazała się sypialnia dosyć skromna znajdowało się tam dość duże łóżko obok niego po obu stronach noce szafki po lewej stronie łóżka znajdowała się niewielka szafa a na przeciwko łóżka znajdował się telewizor pokój nie posiadał osobnej łazienki. W drzwiach po lewej znajdował się dokładnie takim sam pokój z taka sama zawartością jak ten po prawej na końcu tego korytarza były tez umieszczone jeszcze jedne drzwi za nimi znajdowała się łazienka z dość małym prysznicem umywalka lusterkiem oraz toaleta i jedna wąska szafka sięgającą od podłogi do sufitu.

Domek był dość skromny a Samancie najbardziej przeszkadzała ta jedna łazienka no ale cóż tydzień jakos wytrzymają a później ponownie będzie w swoim małym królestwie ze swoja prywatna łazienką pomysla Samanta.

W piątek dotarli późno w nocy wiec od razu każdy poszedł spać w sobotni poranek każdy zajął się rozpakowywaniem swoich walizek kiedy wszyscy skończyli kobieta wraz z Dawidem przebierając się w stroje kąpielowe postanowili pójść się opalać.

Na plaży para spotkała  Alicję.

Cześć mamo powiedziała Sam.

Dzień dobry powiedział Dawid.

Witajcie dzieci powiedziała Alicja.

Gdzie masz Dominika zapytała Samanta.

Jak wychodziłam jeszcze spał jeżeli nie spotkaliscie go w domku to znaczy ze jeszcze pewnie śpi powiedziała Alicja.

Kilka minut później dołączył do nich Dominik cala czwórka leżała i się opalala a słońce smarzylo niemiłosiernie.

Samanta udała się na chwile do domku miała dosyć słońca kobieta udała się do ich sypialni i włączyła telewizor w którym jak się okazało leciało tylko kilka podstawowych programów zdecydowanie te wakacje różniły się od tych spędzonych z jej ojcem tamtejsze wakacje były na wysokich standardach.

Kobiecie zachciało się pic wyszła z pokoiku kierując się do kuchni.

Dominik przyszedł do domku żeby napić się zimnej wody z lodówki zupełnie niechcący to był przypadek oboje chcieli to samo a ich ręce zetknely się ze sobą poczuł jej przyjemne małe dłonie na swoich takie przyjemne ciepło ponownie patrzyli sobie w oczy zastygli jak by w bez ruchu a kiedy Samancie przyspieszył oddech nie wytrzymał puściły wszystkie hamulce teraz nic się dla niego nie liczyło tylko ta chwila zapomnienia.

Samanta poczuła usta Dominika na swoich całował ja z taka stanowczością i namiętności jej umysł kompletnie się wyłączył a ona zaczęła oddawać pocałunki z taka sama intensywnością a kiedy ich języki zetknely się ze sobą poczuła miedzy nogami rosnące podniecenie.

Oboje stali w kuchni obejmując się calowali jak gdyby jutra miało nie byc nikt inny w tym momencie się dla nich nie liczył nie myśleli o tym czy powinni byli tylko oni i przeciąganie które miedzy nimi wytworzylo się od pierwszego dnia w którym się poznali ich języki walczyły ze sobą o dominacje w miłosnym uniesieniu a ich dłonie bladzily po swoich rozpalonych ciałach kiedy zabrakło im tchu odsuneli się od siebie ciężko dyszac  w tedy również ich rozsądek wziął górę a oni niczym sploszone myszy ucieki od siebie nic nie mówiąc tak jak by nic zupełnie się nie stało.

Samanta dołączyła do jej matki i Dawida.

Idę do wody idzie ktoś ze mną zapytała Sam.

Ja pójdę kochanie powiedział Dawid.

Oboje plywali Dawid podplynal do Samanty objął w pasie a później pocalowal.

Dawida pocałunki tak zupełnie różniły się od tych z Dominikiem jej chłopak całował z czułością i namietnoscia jednak jego pocałunki były takie delikatne Dominik to mieszanka wybuchowa czuła ta bijaca dominację od mężczyzny a ich pocałunek był taki stanowczy namietny intensywny.

Oderwala się od Dawida odplywajac w dal nie mogła teraz tak go całować musiała ochłonąć przecież nie można myśleć o kimś innym i całować zupełnie kogoś innego w głowie miała mętlik czuła się rozdarta jak gdyby były w niej dwie osoby jednej to co stało się w kuchni podobało się wręcz chciała więcej druga czuła cholerne wyrzuty sumienia wobec siebie wobec Dawida a przede wszystkim jej matki wie ze nie powinni a stało się. Nie wiedziała co jest gorsze sam fakt ze stalo się czy to ze  zapragnęła więcej i mimo ze udaje ze nic się nie stało to stało się dużo cały czas przed oczami ma ten widok jak ja całował jak trzymał stanowczo w ramionach jak jego dłonie rozpalaly jej cale ciało do granic możliwości i najgorsze jest to ze nie może przestać o tym myśleć nawet calujac Dawida.

Dominik po ochlonieciu i doprowadzeniu się do porządku poszedł do Alicji a widok który miał przed oczami wzbudził zazdrość Dawid ze Samanta bawili się we wodzie wymieniając miedzy sobą czułości krew w nim wzburzyla się fakt ze przed chwila te usta były jego to on wodzil po jej ciele rękoma nie dawał mu spokoju jak ona mogła tak po prostu teraz całować się z Dawidem tak jak by zupełnie nic się nie stało. Jest mu tak ciężko skupić się na kobiecie obok gdy jego głowę zaprzatala ta młoda bogini zupełnie nie wie co z nim się stało nigdy przy żadnej kobiecie nie tracił rozsądku dopóki nie spotkał w tej kuchni puściły mu wszystkie hamulce przez te ostatnie tygodnie starał się do niej nie zbliżać unikal jej jak tylko mógł żeby nie stwarzać nie komfortowych sytuacje a tutaj pierwszego dnia i calowali się a nie powinni Dominik postanowił ze to już nie może się więcej powtórzyć ona ma Dawida on jest z jej matka to było by nie fair w stosunku do nich musi tylko z nią jakos porozmawiać po zajsciu w kuchni nie było okazji bo każde z nich uciekło w swoje strony niczym sploszone zwierzę przed swoja ofiara.

Samanta nie miała już ochoty pływać wyszła z wody a za nią zaraz Dawid oboje trzymając się za ręce zamierzali do  jej matki kiedy Samanta zobaczyła ze Dominik przy niej siedzi i patrzy na nią poszła z Dawidem do domku mówiąc matce ze sa zmęczeni i chcą odpocząć.

Niewiara Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz