Niewiara

28

Samanta będąc w szkole nie mogła wcale skupić się na lekcjach zauważyli nawet to nauczyciele pytając ja co się stało i czy wszystko w porządku na jednej z przerw kobieta podeszła do swoich przyjaciółek i zapytała.

Dziewczyny pojdziecie ze mną po szkole do baru zapytała Sam.

Samanto jutro jest po pierwsze szkoła po drugie myślimy ze powinnaś po szkole wrócić do domu nie chcemy powtórki z rozrywki jak ostatniego weekendu my nigdzie z tobą nie idziemy powiedziały wszystkie jednocześnie.

Ale ja musze odreagować co z was za przyjaciółki w takim razie pójdę sama krzyczała Sam.

Za nim dziewczyny odpowiedziały Samanta już odeszła pod klasę w której miała się odbyć ostatnia lekcja matematyki jednak i tym razem dziewczyna była nie obecna ledwo co do niej trafialo.
Kobieta szybko spakowala podręczniki do torby i jako pierwsza zaraz po dzwonku opuściła klasę wyszła ze szkoły i udała się do pierwszego lepszego pubu.

Proszę jedno piwo powiedziała Sam.

Dobrze o to Pani zamówienie co taka piękna kobieta robi sama zapytał barman.

Musi jakoś odreagować rozerwać się odpowiedziała Sam.

W ciągu piętnastu minut Samanta wypila cały trunek zamawiając następny.

Proszę jeszcze jedno piwo powiedziała Sam.

Proszę coś musi cie nieźle trapic ze w takim tempie pijesz następne powiedział barman.

To jest moja sprawa wypijajac pół piwa na raz odpowiedziała Sam.

Za dwie godziny kończę zmianę jeżeli grzecznie poczekasz i chciała byś mogli byśmy pojechać w ustronne miejsce kotku powiedział barman.

Samanta od razu domyslila sie o co chodzi mężczyźnie podobała mu się i miał na nią ochotę kobieta przypatrzyla się mężczyźnie był w sumie nawet przystojny i umięśnionym brunet o zielonych oczach pięknym zniewalającym uśmiechu i wysportowanym ciele czy chciała by wic się z rozkoszy pod takim mężczyzną może i by chciała gdyby dalej zamierzała być ta nowa Samanta gdyby chciała ciągle wieść te rozrywkowe życie jednak w jej umysł oraz serce zaprzata pewien mężczyzna to jest nie właściwe wręcz zakazane dla tego by chronić się musi podjąć decyzje musi się jakos chronić nie mogła po prostu nie.

Poproszę jeszcze kolejkę czystej powiedziała Sam.

Barman podał jej zamówienie a kiedy Samanta wypiła wszystko powiedziała.

Wybacz koleś ale nigdzie z tobą nie pójdę szukaj innej naiwnej ja tylko chciałam się napić żegnam powiedziała Sam.

Barman mówił coś jeszcze ale ona już nie słuchała zmierzala chwiejnym krokiem ku wyjściu następnie zamówiła taxi i pojechała prosto do domu.

Alicja naprawdę miała nadzieje ze po rozmowie Dominika z jej córka ta się zmieni przestanie tak często imprezowac pic i ze da nasznse Dawidowi bo ten naprawdę się stara i żałuję codziennie wydzwania do Samanty przychodzi do jej domu jednak ta nie chce go widzieć wiec odchodzi zrezygnowany zapewniając ze nie odpuści ze w końcu Samanta da mu szanse z początku Alicja była zła na Dawida ze ten tak postąpił z jej córka ale prawda jest taka ze sa jeszcze młodymi gowniarzami a ona naprawdę widzi ze on szczerze żałuję i czuje to jako matka ze po za tym jednym błędem naprawdę kocha jej córkę i ze jest dobrym chłopakiem ma nadzieje ze w końcu znowu będą razem.
Minol już tydzień a każdy dzień jest taki sam Samanta wychodzi do szkoły a wraca z niej wieczorami kompletnie pijana nie chodziło kobiecie o te zmianę nie o taka zmianę może Samanta pochamuje się po tym co kobieta jej ogłosi.

Samanta w ten weekend miała wolne nie śpiewała w klubie Blanca i była za to wdzięczna bo głowa ja tak bardzo bolała przesadził z tym piciem z pewnością wiedziała ze nie może tak dłużej bo już jest tym zmęczona leniwie zwlekla się z łóżka i powedrowala do łazienki tam wzięła zimny pobudzający prysznic po czym ubrala się w dresy a włosy związała w kucyk bowiem dziewczyna cały dzień zamierzała spędzić w domu ponieważ czuła się fatalnie psychicznie jak i fizycznie wszystko ostatnio zepsuła nawet poklocila się z przyjaciółkami.

W kuchni zastała swoja matkę.

Cześć mamo podasz mi tabletkę przeciwbólowa zapytała Sam.

Cześć głowa cie boli okej masz tu tabletkę i wodę zostajesz dziś w domu zapytała Alicja.

Tak zostaje dziękuję powiedziala Sam.

Chciała bym porozmawiać z tobą o czymś ważnym powiedziała Alicja.

Czy coś się stało zapytała Sam.

Za nim Alicja odpowiedziała do kuchni wszedł Domniki.

Cześć kochanie było otwarte wiec wszedłem powiedział Domniki.

Cześć misiu dobrze ze jesteś powiedziała Alicja.

Dominik zwrócił swój wzrok na Samante.

Przeszkodziłem wam w rozmowie zapytał Dominik.

Mama mi chciała coś powiedzieć powiedziała cicho Sam.

Wiec zostawię was same powiedział Dominik.

Nie wychodź w sumie to od nas razem powinna Samanta to usłyszeć powiedziała Alicja.

Dobrze odpowiedział Domniki.

Zamieszkamy razem powiedzieli oboje.

Gdzie zapytała Sam.

Domniki do nas się wprowadzi powiedziała Alicja.

Co to znaczy świetnie mamo ekstra po prostu super krzyczala Samanta.

Masz coś przeciwko zapytala Alicja.

Kiedy Samanta ochlonela powiedziała.

Przepraszam mamo ja tez musze wam coś powiedzieć powiedziała Sam.

Co takiego zapytał Dominik.

Pogdziłam się z Dawidem powiedziała Sam.

Wzrok Dominika nagle pociemnial Samanta czuła jak by ta wiadomość go zezloscila.

Kiedy się pogodziliscie zapytała Alicja.

Nie dawno odpowiedziała Sam.

Szybko Samanta uciekła z kuchni do siebie była przerażona mieszkać z nim pod jednym dachem dzień w dzień się mijać musiała coś zrobić żeby być bezpieczna teraz tylko musiała spotkać się z Dawidem i wybaczyć mu wrócić do niego to była jedna z najbezpieczniejszych opcji.