14. „Boje sie jutra"

2.5K 65 0
                                    


Notatka pod rozdziałem!!

Obudziłam się o godzinie 7 rano. Biorę mój telefon do ręki z nadzieja, że są jakieś powiadomienie od mamy. Patrzę jednak nic nie ma.

  Powoli siadając na łóżku, odgarniać swoje włosy z twarzy. Chowam moją twarz w dłoniach i zamieram, przypominając sobie co wczoraj się stało.

O mój Boże

   Harry po tym jak mnie pocałował, powiedział że musi już iść. Pocałował mnie z czoło i poszedł do siebie do domu. To co wczoraj się działo to było coś niesamowitego.

  Boje się tylko, że coś poczuje do Harrego, a tego bym nie chciała.

Głupia ze mnie idiotka. Już coś poczułam.

  Pomyślałam i smutno się zaśmiałam.

Postarałam swoją twarz dłońmi i wstałam z łóżka po czym poszłam do łazienki. Umyłam zęby i buzie. Wyszłam z pomieszczenia i podeszłam szafy, wybrałam czarne jeansy i białą koszulkę. Ubrałam się i zeszłam na dół aby zrobić sobie śniadanie, wiec wybrałam że zrobię sobie płatki.

Kończąc jedząc płatki usłyszałam że dostałam SMS

Amanda: idziesz dziś do szkoły?

Ja: Tak

Amanda: jeżeli chcesz możemy iść razem

Ja: jasne możesz być pod moim domem za 15 minut

Napisałam ostatniego SMS i poszłam do mojego pokoju po plecak.

  Schodząc już na dół usłyszałam dzwonek do drzwi. Wiedząc ze to Amanda krzyknęłam aby weszła.

- Cześć. - przywitała się dziewczyna

- Hej, ubiorę tylko buty i możemy iść. - zaczęłam się ubierać i już byłyśmy przed moim domem.

- Co ty taka zamulona? - zagadała.

- Em no nic po prostu się nie wyspałam. Nic takiego. - wolałam nie mówić o wydarzeniach wczorajszego wieczoru, wole milczeć niż mówić takie rzeczy aby każdy później plotkował.

- Ok. - powiedziała. - Ej pamiętasz jak ci mówiłam o typ chłopaku co poznałam na imprezie? - przytaknęłam. - Ostatnio zaprosił mnie do kina, ale zaproponował mi abyśmy zrobiły podwójną randkę.

- Że ja mam iść z wami na randkę? Niby z kim?

- No jak z kim? Harrym.

- Na pewno nie! - zaprzeczyłam głośno. Nie ma szans abym poszła gdziekolwiek z Harrym na randkę. Nawet na podwójną.

- No prosze. - przeciągała ostatnią literę. - Proszę proszę proszę proszę! - błagała.

- I niby jak mam zapytać o to Harrego? - powiedziałam i zorientowałam się że już jesteśmy pod szkołą. - Cześć Harry, poszedł byś ze mną na podwójną randkę, ponieważ Amanda chce iść z nowym chłopakiem na randkę? Tak mam zapytać? - zapytałam żałośnie. Spojrzałam na Amandę, jej mina była bezcenna. Dlaczego?

- Jasne, pójdę z tobą na podwójną randkę.

Usłyszałam głos za sobą. Odwróciłam się a moim oczą ukazał się Harry.

Zajebiście

- E-mm n-o H-harry. - zaczęłam się jąkać z zażenowania.

- Nie ale poważnie, pójdę z tobą na to spotkanie tylko kiedy? - zapytał i się uśmiechnął. Odwróciłam się w stronę Amandy, aby powiedział kiedy mamy się spotkać.

- Myśle, że najlepiej było by jutro o 15?

- Jasne. - Harry obrócił głowę w moją stronę i powiedział. - Jutro po ciebie przyjadę i pojedziemy razem, ok? - przytaknęłam głową.

- To do jutro. - pożegnał się Harry i odszedł od nas, mnie natomiast posłał uśmiech.

- O mój Boże. - były to jedyne słowa które mogłam powiedzieć.

- Ale będzie super!! - ucieszyła się.

  Nic więcej nie mówiąc ruszyłyśmy w stronę budynku.

Boje się jutra. Dosłownie.

################

Na moim profilu wstawiłam nową książkę lecz narazie nie będzie żadnych rozdziałów, a wszystkiego się dowiecie z jej prologu!

Możliwe że następny rozdział będzie jednym moim ulubiony i postaram się aby był jak najdłuższy. Będzie się działo!

Xx

Jesteś już Moja | HSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz