Prolog

687 29 13
                                    

Kłamstwo.

Według słownika to wypowiedź zawierająca informacje niezgodne z przekonaniem o stanie faktycznym, ale w prawdziwym życiu to coś o wiele gorszego.

Robimy to, by kogoś udawać, ukryć prawdę czy nawet, żeby znajomi lepiej o nas myśleli. Jaki jest tego powód?

Chcemy się wyróżnić? Chcemy zyskać przez to sławę? Po co? Co nam to daje?

Powiem wam, co nam to daje.

Daje nam to pewność, że trafimy do piekła.

Chociaż już nawet nie chodzi o to. Kłamstwo niszczy życie. Rujnuje wszystko, co posiadamy. Prowadzi nas do rozpaczy, z której nie jesteśmy w stanie się wydostać.

A więc czy warto? Warto kłamać? Warto stracić wszystkich swoich bliskich tylko przez jedno kłamstwo?

Do końca mojego cholernego życia będę żałować, że skłamałam. Nigdy nie czułam się tak źle z kłamstwem. Możecie mówić, co chcecie, ale jedno jest pewne i każdy przyzna mi rację.

Nie warto kłamać.

Jeśli nadal się wahacie, to uwierzcie mi na słowo.

Ja miałam teraz tylko jeden wybór. Jeden cholernie trudny wybór.

Stałam na barierce od mostu i patrzyłam się w dół — w wodę płynącą swobodnie pod mostem.

Śmierć czy życie?

Niewielki krok dzielił mnie od popełnienia straszliwego czynu. Zamknęłam oczy.

Wybieram śmierć. 

-----------------------------------

Kochani! Ta książka jest dla mnie taką perełką, która piszę, gdy mam zły dzień. Postanowiłam ją opublikować, chociaż rozdziały nie będą pojawiać się regularnie. Postaram się dodawać je przynajmniej raz na dwa tygodnie, ale nic nie obiecuję. Mam nadzieję, że przypadnie wam ona do gustu i pokochacie tę historię tak samo jak ja! Będzie mi bardzo miło, jeśli wyrazicie swoje zdanie na temat książki czy fabuły w komentarzach!

Do zobaczenia! ❤️

The Real MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz