Saul
Byłem pewien że ten skurwysyn Dante nas okradł, nie mogłem o nim powiedzieć Manuelowi, musiałem chronić nie tylko Esme, ten gnojek przetrzymywał Silvestra, jeśli bym go naraził, zabiłby go bez wahania, Esme nigdy by mi tego nie wybaczyła, kochała swego brata, Ofelię już straciła.
Wiedziałem że Dante go nie wypuści, zmusił też Esme aby poślubiła Manuela bo miał w tym jakiś plan i mógł kontrolować Esme, trzymał jej brata w szachu, no i zabił Jamesa!
Zastanawiałem się co mam robić i czemu Dante tak bardzo nienawidzi Manuela, bo wiem że nie chodziło mu o mnie czy o Esme, on chciał zemsty na Manuelu ale dlaczego?
Manuel na pewno go nie zna, wspomniałem jego nazwisko ale był autentycznie zszokowany, wiem kiedy kłamie a to nazwisko nic mu nie mówiło więc w jaki sposób Manuel mógł skrzywdzić człowieka którego nie zna?
Jestem pewien że ani ojciec ani Manuel nie prowadzili interesów z Dante bo brat pamięta wszystkich klientów.
Obawiam się że Dante zagraża całej naszej rodzinie nie tylko mojemu bratu, dlaczego jednak Esme została w to wplątana?
On wiedział o nas zbyt dużo, wiedział że Esme ma wyjść za Manuela, wiedział o Silvestro że trafił do szpitala prosto z więzienia, ktoś mu o wszystkim donosił, tak, mamy zdrajcę wśród naszych ludzi, jak go teraz znajdziemy?
Dante wiedział nawet gdzie ukryłem się z Esme, że ją porwałem w dniu ślubu! Kto mu donosił?
Na naszym terenie mieliśmy szpiega i nie mieliśmy bladego pojęcia kto nim jest!
Manuel
Chodziłem wkurzony po gabinecie i nic nie mogłem wymyślić, do gabinetu wszedł Saul.
-W porządku Manuel?
-Nie, nie jest w porządku, sam wiesz!-warknąłem.
-Pytanie z innej beczki-rzekł Saul- Jak ci się układa z Esme?
-Znakomicie, dlaczego pytasz?
-Czy Esme coś ci mówiła gdy wróciła do domu?
-Co miała powiedzieć?
-Gdzie się podziewała przez ten czas, kto ja porwał? Jak odzyskała wolność?
-No właśnie, nic nie wyjaśniła, gorzej, powiedziała że żadnego porwanai nie było, nikt jej nie porwał!
-Nie wierzysz w to?
-Jasne że nie! A ty byś uwierzył? Sama zorganizowała porwanie tylko po to by odwlec ślub do którego i tak musiało dojść?
-Czyli nie powiedziała nic konkretnego?
-Jeszcze to że musiała sobie wszystko przemyśleć, nie uwierzyłem, ja wiem że ktoś ją porwał ale nie wiem jak do cholery uciekła porywaczom? Bo na pewno dobrowolnie jej nie wypuścili!
-To co zamierzasz?
-Martinez się tym zajmuje.
-Zleciłeś to Martinezowi?
-Jest najlepszy w rozwiazywaniu takich zawiłych spraw oraz w znajdowaniu ludzi których pilnie szukam, jeszcze się nie odezwał.
-Jak myślisz czemu Esme kryje porywaczy?
-Może ją czymś zastraszyli, wciąż się zastanawiam jak im uciekła? Nie drążyłem tematu bo wiedziałem że nic mi nie powie ale dowiem się kto ją porwał, muszę wyjaśnić tę sprawę bo nie daje mi ona spokoju, a milczenie Esme wcale mi nie pomaga.
CZYTASZ
Jeszcze mnie pokochasz
RomanceEsme jest córką Vittorio Guerrero jednego z przywódców klanu, od lat prowadzi wojnę ze swoim największym rywalem Santiago Azurra, zwaśnione klany mają jeden sposób aby zakończyć tę odwieczną wojnę, mianowicie wydanie starszej siostry Esme, Ofelii...