Jak spędzicie swoją rocznicę?

265 10 1
                                    

Naruto:
Kupił ci bukiet [ulubionych kwiatów] i zaprosił na kolację. Oczywiście w Ichiraku!

Sasuke:
Wręczył ci jedną ze swoich najładniejszych lin.

Itachi:
Podarował ci piękną, srebrną bransoletkę z grawerem- waszymi inicjałami.

Deidara:
Wziął cię na przelot na swym ptaku. W pewnym momencie krzyknął: „Katsu!", a pod wami z wybuchów powstał napis: „Czy zostaniesz moją żoną?"
Rozpłakałaś się ze wzruszenia.

Hidan:
Zabrał cię do baru. Mimo, iż to mało romantyczne, to spędziłaś u boku Jashinisty kilka świetnych godzin. Dobrze się razem bawiliście.

Pain:
Wziął cię na szczyt jednej z wysokich wieży w Amegakure. W milczeniu obserwowaliście zapierający dech w piersiach widok. Rudzielec w pewnym momencie przytulił cię do siebie oznajmiając, że bardzo cię kocha.

Gai:
Kupił ci zielony kostium! Taki sam, jaki ma on i Lee! To już trzeci w tym roku, gratuluję!

Kakashi:
Zaprosił cię na kolację, ale spóźnił się. Stwierdziłaś, że walisz takiego faceta i obrażona wróciłaś do domu.

Tsunade:
Piąta Hokage niestety w dniu waszej rocznicy miała nocną zmianę w szpitalu. Ale kto zabroni jej zabrać ze sobą ciebie?
Tak więc na tejże zmianie wraz z blondynką nawdychałyście się jakichś leków i miałyście ubaw do samego rana.

Sakura:
Dziewczyna zafundowała ci koszyk wypełniony po brzegi słodkościami, które później wspólnie wpałaszowałyście.

~~~~
Jakby... sorry?
Skręca mnie, gdy to czytam. XD
Są to rozdziały pisane przeze mnie bodajże okrąglutki rok temu, większość z tych tekstów jest tak infantylna, że moja artystyczna dusza umiera w środku. I na zewnątrz. Tak, na zewnątrz też.
Jeszcze bodajże 2 rozdziały i zaczynam pisać na świeżo.
Pozdrawiam z rodzinką, sześcioma końmi, psem i kotem.
~Ciocia Soma

Naruto- PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz