Naruto:
Chłopak był zachwycony twoimi włosami... i figurą. Ty zaś, dziwiłaś się, ile jego ciało może pochłonąć ramenu!
Sasuke:
Uchiha był zdumiony, ile chakry w sobie nosisz. Ty ciągle bawiłaś się jego kataną. Serio. Prawie odcięłaś jęzor Oroczimarke ;-;
Kiba:
Musiałaś zmagać się z Akamaru. Dosłownie; nie miałaś pojęcia, że Kibeł ma z nim takie ciężkie życie.
Kakashi:
Legalnie zaczęłaś czytać jego "Księgi Miłości". On podziwiał twoje... atuty.
Madara:
"-KOBIETO! Czy możesz przestać bawić się moimi włosami?!
-Jak bawię się nimi w swoim ciele, to ci nie przeszkadza!
-No dobra, ale robienie warkoczyków, to możesz sobie darować!
-Przestanę, pod warunkiem, że weźmiesz swoje łapska z mojego tyłka!
-Dobra, pleć te warkocze..."
Itachi:
4 razy uderzyłaś w szafę... nie, czekaj. 5... A! Nie! 15!
Żyć ze wzrokiem Itachiego, to nie lada wyzwanie ;-;
Hidan:
Właściwie; poszliście na kompromis. Ty macałaś go, a on ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Deidara:
Próbowałaś wiele rzeczy z jego dłońmi. Od wysadzania Tobiego, poprzez zniszczenie łóżka lidera, kończąc na samotnym pobycie w toalecie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zapytasz mnie, co robił w tym czasie twój chłopak? Otóż Dei-kun macał twoje włosy i zastanawiał się, jakiego szamponu używasz.
Pain:
Macałaś jego drrruciki w ciele ( ͡° ͜ʖ ͡°). A on? W twym ciele, siedział i wypełniał raporty ;---;
NO HALO. Ale są tego pozytywy! Nie macał cię!
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
Do czasu ;). No co? On też ma swoje męskie potrzeby.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Prosz, rozdział. Jeszcze dziś, bo jutro nie dam rady.
Tak swoją drogą, zastanawiałam się nad one-shotem z SNK. Poza tym, wybiło już przeszło 2k wyświetleń, za co oczywiście dziękuję. Z tejże okazji mam dla was popierdolonego shota z...
Zobaczysz, jak dodam.
Tzn, jak mój telefon wróci z naprawy, bo mam ten shot w notatniku XDDD.
-Motaka, aka Kitsune <3
CZYTASZ
Naruto- Preferencje
FanfictionMasz doła? Jest ci smutno? Nie wiesz, co ze sobą zrobić? Nudzi ci się? Ta książka niewątpliwie poprawi ci humor! Jest to zbiór głupich i pisanych (głównie) dla śmiechu preferencji. Jest pełna akcji, wybuchów, pościgów i jeb^nia kartek! [Zawiera...