Kiedy zamieniasz się w dziecko

1.1K 72 42
                                    

Naruto:
-Reader, nie dotykaj tego wrzątku! Poparzysz się!
-Ale Naluto-kun, myślisz, ze woda do lamen mi zaskodzi?
Kitsu: Ci już teletubisie zaszkodziły...
Naruto: Nie mów tak!
Kitsu: Ale spójrz! Ona zamieniła się przez to w dziecko!
Reader: To ja byłam kiedyś duzia?

Sasuke:
-Sasuś, cemu wsisiś na lince?
-To moje hobby
-Ma ładny kolol...
-Różowa z cekinami... śliczna, prawda?

Kakashi:
-READER NIE DOTYKAJ TEGO!
-Dlacego?
-*rumieni się* bo... to są książeczki dla dorosłych...
-Ale ja chcę!
-Jeśli ten argument cię nie przekonuje, to dodam, że nie ma w niej obrazków...
-A to dupa :c
-Skąd znasz takie słowa?!
-Z tej ksiązecki :3
-...

Kiba:
-Akamaru, tylko spróbuj mi ją zjeść!
~myśli Akamaru~
~Ja? Zjeść Reader? Gdyby nie ona, żylibyśmy w wiecznym syfie. Niczym DanielMagical. Brr...~

Madara:
-Madala, mogę pogłaskać twoje ozełki?
-To jastrzębie.
-Tludno... ja chce!
-Ale to niebezpieczne!
-Ale ja mam długie pazulki! Podrapię je!
-Jak one cię drapną, to bachorze stracisz oko
-*ucieka i tuli się do nogi Kitsu*
Ciociaaaa! On mnie straszy!

Itachi:
Byłaś bardzo grzeczna. Itacz cały dzień czytał ci bajeczki. Były tak nudne, że aż zasnęłaś. Koniec.

Hidan:
-Hidan, co to jest to takie gumowe, śmieszne w twojej szafce?
-Hm..?
-Jak się dmuchnie, to jest balonik!
-Kur...czaczek, dziecko... nie wolno tego dotykać!
-Cemu?
-Wytłumaczę ci w praktyce, gdy wrócisz do swojej normalnej formy...

Deidara:
READER! POPLĄTAŁAŚ MI CAŁE WŁOSY!
Reader: *przybiega do Kitsu*
On na mnie ksycy!
Kitsune: Te, Barbie! Masz coś do młodej?
Deidara: To chodź, i rozplątuje te włosy!
Kitsu: Po co? *bierze nożyczki i maszynkę do golenia*
*szyderczy uśmiech*
Dei: D-d-dobra... sam rozplączę..!

Pain:
-MÓWIŁEM NIE RYSUJ MI PO RAPORTACH!
-A kto słucha rudych i niedolozwiniętych?

Asuma:
-Asuma! To śmieldzi!
-To wyjdź na balkon.
-Sam wyjdź!
-Po ostatnim wyczynie... Ja się boję...

Kitsune:
Kitsu nie cierpi dzieci, więc oddała cię do adopcji.
Nie no... żart.
Kocham dzieci!



Maltretować.

Kakuzu:
"-Jak myślisz, za ile sprzeda się twoje młodziutkie nerki?"

Od tamtej pory masz traumę :|

~~~~~~~
Pewnie pomyślałeś/aś:
"A to menda z tej Kitsune, nie dodała rozdziału, a miał być"
HAHA KURWA!
Jest!
Suprajs madafaka!

Naruto- PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz