Masz doła? Jest ci smutno? Nie wiesz, co ze sobą zrobić? Nudzi ci się?
Ta książka niewątpliwie poprawi ci humor!
Jest to zbiór głupich i pisanych (głównie) dla śmiechu preferencji.
Jest pełna akcji, wybuchów, pościgów i jeb^nia kartek!
[Zawiera...
Naruto: Makaron. Będzie robił domowy ramen. Skończy się na tym, że ciebie wyśle do kuchni, bo sam spali jej połowę :<
Sasuke: Żyletkę #EmoBoii
Kiba: Smakołyki. Nie, nie dla niego. Dla Akamaru.
Kakashi: Zakładki do książek ;3
Itachi: Soczewki. Oprócz nich to soczewki. I soczewki także. Cały koszyk soczewek? Viòla!
Madara: Godność którą stracił podczas sprzątania.
Hidan: Kupisz mu klienta. Bezbożnego, oczywiście. Poświęcacie go Jashinowi-sama!
Deidara: Glinę. Albo nie, łopatę. Sam będzie sobie kopał, gdy będzie potrzebował.
Pain: Nie kupisz mu kartek. Kupisz mu zestaw długopisów. -[Imię]-chan, wiesz... długopisy muszą po czymś pisa... *wbija wkurwiona Autorka* -DO JASNEJ GRZYBNI SKOŃCZ Z TYMI KARTKAMI. *palcat no jutsu*
Pozdrawiam jeźdźców ;^;
Asuma: Zapalniczkę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Autorka: Nowe wodze do bryczki ;^; >przyda się<
~~~~~~~~~~~~ Cześć, wracam. Jednak nie obiecuję rozdziałów codziennie.
Chciałabym wam bardzo podziękować za wszystkie słowa otuchy, i życzenia zdrowia dla Tabeli. Jest bardzo dobrze. Dzisiaj hasała na łące ze stadem ;3
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
