Naruto- Preferencje

Kiedy ty się upijesz

Zanim przejdziemy do rozdziału:
KURNA SKOŃCZYŁY MI SIĘ POMYSŁY NA PREFERENCJE!
Będę przeszczęśliwa i mega wdzięczna, jeśli ktoś jakimś zarzuci! W innym wypadku ZNOWU będę zmuszona zrobić przerwę, a bardzo tego nie chcę!

Naruto:
Siedziałem w kuchni, gdy nagle usłyszałem trzask dochodzący z korytarza. Wzdrygnąłem się na samą myśl, że [Imię] mógł/mogła wrócić z osiemnastki swojego kuzyna pijany/a. Postanowiłem pójść do źródła hałasu i zobaczyć co dzieje się z [Nazwisko].
Zobaczyłem [Imię] zawieszonego/oną za kaptur od bluzy na wieszaku
Skończył/a jak Sasuke. Świetne.

Sasuke:
Zaraz dostanę szału. Pijany/a [Imię] już czwartą godzinę nawija o...
Uh... sami posłuchajcie!
-Wiesz, Sasu te bawoły są dziwne... niby srają normalnie, ale raz na jeden rok świetlny wyrsywają taki złoty hihi piniążeg.
I wtedy hihi jak taki wrzucisz do paktomatu hihi to ci się otworzy hihi portal. Jak do niego hihi wskoczysz, to przeniesiesz się hihi do krainy gdzie żyją Krety. I jeśli ten kret hihi jest na "nie" to sra prawda hihi normalnie, a jeśli jest na "tak" to wysra palmę hihi, a jak wys...
STARCZY.

Kiba:
Ja i Akamaru gonimy [Imię] i Gaia już trzecią godzinę. Dopadła ich siła młodości. A raczej siła melanżu.
Help plz.

Kakashi:
Nie mogę w spokoju czytać książek. [Imię] co chwila wchodzi mi przed nos domagając się atencji. A jak jest trzeźwy/a to ma mnie w dupie!

Madara:
Ekhm... Madara uciekł z domu.

Itachi:
W sytuacjach gdy [Imię] jest pijany/a wolę być ślepy.

Deidara:
Krótko i na temat:
Zaraz wysadzę tą/tego
babę/chłopa! Postanowił/a wyżreć całą moją glinę, będąc przekonany/a, że to nieforemne kluseczki ;^;

Pain:
-Kontynuując, to z tymi kretami to jest tak, że jak ta palma będzi...
-Jeśli natychmiast się nie uciszysz, to mogę ci obiecać, że do końca życia zamiast ciebie, będę pierdolił kartki.
*cisza*

Asuma:
On leży w szpitalu po ostatnim upadku...:c

Autorka:
-Hihihi, Kitsu patrz!
-Ale co?
-HIHIHIHAHAHA XDD
-O co ci chodzi?
-AHAHAHAHA XDD DZIURA W ŚCIANIE!
-...