Naruto- Preferencje

Specjal na święta

Reader weszła do salonu w swoim domu/mieszkaniu. Pierwsze co rzuciło się jej w oczy to trzynaście osób siedzących... wszędzie. Na kanapie, na ziemi... i nawet na choince.

Zszokowana przyjrzała się ludziom znajdującym się w pomieszczeniu.

Szczerzący się blondyn... Uzumaki Naruto.
Emos z trzema linami na szyi. Uchiha Sasuke.
Pies, na którym siedział brązowowłosy chłopak. Inuzuka Kiba i Akamaru.
Mężczyzna w masce z pędzlem na głowie- Kopiujący Ninja. Hatake Kakashi.
Człowiek-szczota. Uchiha Madara.
Mężczyzna z sharinganem. Itachi.
Blondynka, facet z ogromną, czerwoną kosą, posiadacz rinnegana, koleś w zielonym kombinezonie, zamaskowany staruch i palacz.

Deidara, Hidan, Gai, Pain, Kakuzu i Asuma.

Na końcu, na podłodze siedziała niska*, brązowowłosa dziewczyna w gotyckiej sukience z poważnym wyrazem twarzy.
Jednak gdy Reader spojrzała na nią, ta delikatnie się uśmiechnęła.
[kolor]włosa rozpoznała w nią Kitsune.

-Co wy tu, do chuja robicie?- uśmiechnęła się** Reader.
-Przybyliśmy z otchłani Wattpada świętować z tobą Boże Narodzenie- odparła Kitsune
-Czy ty przypadkiem nie jesteś przeciwieństwem katolika?- Spytał Hidan
-Zamknij ryj- odpowiedziała grzecznie Kitsune.

Miła atmosfera- pomyślała Reader.
Jednak jej uwagę po chwili przykuło coś innego.
Pod choinką na której wisiał Sasuke stało 14 prezentów.
Autorka tych preferencji widząc małe zdziwienie Reader-chan wyjaśniła wszystko.

-Oh! Te prezenty są dla każdego z nas. Przygotowane przez Elfy Świętego Mikołaja. Ten dla ciebie jest ode mnie.

Reader skinęła głową w zrozumieniu.
Podeszła do prezentów i zaczęła je rozdawać.
Były poukładane po kolei, tak jak lista postaci z preferencji.

-Naruto!

Blondyn zjawił się przy nosie Reader i wyciągnął ręce po paczuszkę.

Dziewczyna wręczyła mu ją.

Naruto otworzył ją i w środku znalazł 101 kuponów na darmowy ramen w Ichiraku.

-Sasuke...

Trochę zajęło mu zejście ze świątecznego drzewka, jednak gdy się uporał także wyciągnął łapki po prezent.
W środku ujrzał książkę DIY pt. "1001 pomysłów na zdobienie lin"
Na jego usta wpełznął niemal niewidoczny uśmiech.

-Kiba.
Chłopak natychmiast wstał i podszedł do Reader odebrać swój prezent.
W środku pudełka znalazł cały zestaw do opieki nad Akamaru.
-Kolejny do kolekcji...-powiedział.

-Kakashi
W środku Hatake znalazł najnowszą cześć „Icha-Icha" autorstwa Jirayi i Hidana.

-Madara
Ten zaś dostał miotłę, by Reader nie musiała już nim zamiatać.

-Itachi
Dostał zestaw 50 gumeczek do włosów.

-Deidara
Ten dostał zapas gliny i klapkę na Tobiego.

-Hidan
Dostał stalowy ochraniacz na trzon od kosy, żeby kitku Kitsune-sama więcej go nie obgryzało.
(Teraz będzie mu się ślizgać w rękach. Mikołaj kocham cię xD
....moi znajomi zobaczą w tym zdaniu inny sens... anyway!)

-Pain
Otrzymał w prezencie zestaw długopisów i bloczek kartek.

-Asuma
Paczka mocnych papierosów i zapalniczka. To właśnie dostał.

-Kakuzu
Otrzymał sejf na kłódeczkę.

-Kitsune!
Cóż... dostała książkę z przepisami Pimpusia, betoniarkę Norberta i różaniec.

-Gai!
Rywal Kakashiego dostał kolejny do kolekcji zielony kombinezon.

Pod choinką została ostatnia, niewielkich rozmiarów paczuszka owinięta złotym papierem do pakowania.
Kitsune-sama osobiście wręczyła ją Reader-chan.

A w środku był ten właśnie specjalny one-shot którego właśnie czytasz.

<<~~~~~~~~~~~~~~>>
Ohayo!
Przypiski autorki:
*jestem starym koniem i mam 160 cm wzrostu ;----;
**niczym Sai xD

Mamy święta! Czas szczęścia, przebywania z rodzinią i prezentów!
Dzieciaczki moje, nie umiem w życzenia, musicie mi to wybaczyć.

Życzę wam najszczerzej, z serduszka szczęśliwych i wspaniałych świąt (bo wiem, jak nieszczęsne potrafią być) spędzonych w gronie najbliższych wam osób, a jeśli takowych przy sobie nie posiadacie, to zawsze macie swoją pierdolniętą autorkę i opcję "wiadomość prywatna" na Wattpad!
Pamiętajcie, że w świętach mie chodzi jedynie o prezenty.

Hidan: Przecież ty tylko dlatego lubisz Boże Narodzenie.
Kitsu: Zamknij ryj pajacu!

Wracając!
Chcę, żeby dla każdego z was, dla każdego te święta były niezapomniane, żeby były magiczne i w ogóle, skoro mamy już zimę, to żeby was Buka nie zeżarła.

To chyba tyle.
Jescze raz, wszystkiego dobrego na te święta (i nie tylko!)
-Akuma no Kitsune ❤️🌲⭐️

PS!
Dodaję rozdział dzisiaj, bo jutro będę miała taki zapierdol w domu, że sobie nie wyobrażacie ;---;
PS v2!
Zdjęcie w mediach NIE NALEŻY do mnie i nie jest mojego autorstwa (moja szyszka nie stałaby tak spokojnie ;-;). Znalezione gdzieś na internecie.