Asuma- zaległości v2

1K 38 6
                                    

Gdy czytacie ff na jego temat:

[AsumaxKurenai]
-Um.. No cóż. Chyba nie mogę narzek...
-[IMIĘ]! ZOSTAW TEN MŁOTEK!

Kiedy jest chory:

Załapał sobie raka płuc. Jak sam twierdzi:
"Komórki rakowe NA PEWNO były gdzieś w powietrzu!"

Gdy prosisz go o pomoc w porządkach domowych:

Właściwie... to nie były porządki domowe. To była KULTURALNA prośba o wyrzucenie niedopalonych papierosów.

O co się pokłócicie:

Wróciłaś z misji, i cały dom zastałaś w dymie
"-Na Jashina! Coś się pali?!"
Paliło się, mianowicie twój facet.
Tak, dobrze słyszysz. Asuma zasnął na kanapie z papierosem w ustach, którego przed snem nie zgasił. Podpalił się mu zarost :)))

Jak nazywasz go po tej kłótni?:

Nieodpowiedzialny dureń

Po jakim czasie się pogodzicie?:

W momencie, w którym odrośnie mu broda ;)))

Co robi, gdy płaczesz?:

Zgasza swojego peta (cud), siada obok ciebie, przytula i rozmawia.
~~~~~~~~~~~~
Eluwa! Wracam!
Mój laptop dalej nie żyje. Więc będę pisała na moim małym srajfonie ;^;
WIDZICIE TO POŚWIĘCENIE?
Hidan: Weź nie pierdol, tylko dawaj rozdziały! One za mną tęsknią ;).
Kitsune: Uh... okej. WON MI STĄD!
Hidan: Nie krzycz kobieto, bo poświęcę cię Jashinowi!
Kitsune: ...
Reader: ...
Kakuzu: ...
Anyway!
Postaram się, aby rozdziały z prefek pojawiały się codziennie.
Nie, nie mam weny na zodiaki.
To druga, i zarazem ostatnia część z nadrabianiem Sarutobiego.
Do następnego!
-Kitsune

Naruto- PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz