Masz doła? Jest ci smutno? Nie wiesz, co ze sobą zrobić? Nudzi ci się?
Ta książka niewątpliwie poprawi ci humor!
Jest to zbiór głupich i pisanych (głównie) dla śmiechu preferencji.
Jest pełna akcji, wybuchów, pościgów i jeb^nia kartek!
[Zawiera...
Naruto: -Spójrz, jestem taki jak Nataniel! -Chyba żartujesz- zaśmiałaś się -łączy was jedynie kolor włosów.
-Oh...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Dobra, jesteś bardziej uroczy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Arigato, [Imię]-chan!
Sasuke: -[Imię]... ten Leo to nawet, nawet jest... -O czym ty mówisz?! *Wbija Autorka* -Luz Reader, Leo po prostu najbardziej wygląda mu na emosa. *Sasek prycha* Idę się pociąć do łazienki. -Oki to pa [pozdro dla kumatych "czytelniczek" pięknego poematu o miłości "Uprowadzona", lub widzów kanału na YouTube "Awięc" KURWA "UPROWADZONA" TO JEST ZŁOTO, POLAĆ PANI MS.GRABOWSKIEJ!]
Kakashi: -A mają w tym liceum bibliotekę?-zadał pytanie szarowłosy. -Oczywiście-odparłaś bez namysłu. -Zatem chodźmy poszukać "Icha-Icha"!
Madara: Duma nie pozwala mu w to zgrać :c
Itachi: Nie założył soczewek, i gdy spojrzał w monitor twojego laptopa, pomylił Iris z Liderem. Co z tego, że nie mają wiele wspólnego? Obaj są rudzi!
Deidara: Gdy tylko zobaczył, jak ślinisz się do Dakoty, wysadził ci laptop. [Lol, dziwnie mi pisać "Dakota" o człowieku, i to w dodatku mężczyźnie XDD. Miałam kiedyś źrebaka, klacz Dakotę do której byłam mocno przywiązana.]
Pain: -Już lubię tą Iris. -Dlaczego?- zapytałaś ze zdziwieniem. W końcu dopiero co pojawiła się pierwszy raz na ekranie. -Bo jest ruda, tak jak ja! -No i co z tego? -Ty... ty nigdy nie zrozumiesz uczuć rudych! I uciekł z płaczem do łazienki. *wbija Autorka-san* -PAIN DEBILU STÓJ! SASUKE SIĘ TAM TNIE, CZEKAJ W KOLEJCE!
Asuma: Utożsamia się z Kastielem. Tyle, że Sarutobi nie siedzi z papierosami w piwnicy On siedzi tam z czymś (a może kimś?) innym huehuehue
Autorka: -BIERE KASTIELA, LYSANDRA I DAKOTĘ! RESZTA DLA CIEBIE! -Okej, ale...-zaczęłaś niepewnie -ŻADNYCH ALE. TO MOI HUSBANDOS, NIE ODDAM CI ICH! -Ale...-znów nie było dane ci dokończyć. -SIEDŹ CICHO. -KITSU DO CHOLERY PRZECIEŻ NIEDAWNO BRAŁAŚ ŚLUB Z ERWINEM SMITH'EM, NIE PAMIĘTASZ?! -Ile ja tych ślubów miałam... a teraz jeszcze trzy w drodze 😏🤙🏻. ~~~~~~~~~ Ohayo 🤙🏻 Chciałyście fakty o mnie, well pojawią się jeszcze dziś 🔥! Co u was? Jak mijają wakacje? 🏝 Podobał się rozdział? Piszcie w komentarzach vvv -Kitsune