My fairy friend || Jikook

Druga Połowa Gwiazdy

„Chcę opowiedzieć ci historię, którą jakiś czas temu pewna księżniczka o niebieskich oczach, piękniejszych niż morze, podarowała mi. U zarania dziejów na niebie nastąpił wielki wybuch i wszystkie gwiazdy rozpadły się na połowę i spadły na ziemię. Tak powstało życie i od tamtej pory każdy z nas błąka się po ziemi w poszukiwaniu swojej połówki gwiazdy. Tylko ta zaginiona połówka może dać nam spełnienie. Bo każdy ma tylko jedną".

Zagubiony chłopiec siedział na dużym, pomarańczowym czymś.
Nie potrafił tego nazwać.
Nie była to gwiazdka ani gwiezdny pyłek.
Nie wiedział gdzie jest i dlaczego wszystko było takie duże.
Wiedział natomiast, że musi odnaleźć właściciela kryształowej łzy, która kazała mu pojawić się na tej planecie.

Jimin nie lubił łez, nienawidził wręcz. Chciał sprawić by osoba płacząca od wielu lat zaczęła się uśmiechać.
To było jego celem.
Dlatego spadł w nocy na to duże, pomarańczowe coś i czekał.
Czekał aż w końcu właściciel odbierze swoje życzenie.

Nie znał go.
Wiedział jednak, że ma serce bardzo czyste i bardzo piękne.
Tak piękne jak droga mleczna.
Tak piękne jak największa konstelacja.
Tak piękne jak piękna jest miłość.

Tylko czy właściciel tego serca miał tego świadomość?
Jimin jeszcze tego nie wiedział jednak obiecał sobie, że nauczy to serce jak być szczęśliwym.
Nauczy serce jak nie płakać.

---------------------------
W poniedziałek wracam do pracy
Nie wiem co ze sobą zrobić
Jest mi tak
Dziwnie

Pamiętajcie dbać o siebie
Kocham was! ❤️ ❤️ ❤️