On 🔞+

1.5K 22 0
                                    


Leżałem w łóżku i czekałem na Arię. Piętnaście minut temu wróciła bardzo zadowolona i ucieszona od Miny i poszła się kąpać. Mina i Tae dali nam wspólny pokój bo stwierdzili że w jednym jest straszny bałagan a w drugim właśnie robią remont. Patrzyłem podejrzliwie na te ich kłamstwa, ale nie protestowałem, w sumie było mi to na rękę. Cały wieczór Aria trzymała mnie na dystans i jedyne o czym teraz marzyłem to, żeby mieć ją przy sobie. 

W końcu się pojawiła. 

Odkąd wyszła z łazienki nie odezwała się do mnie ani słowem, ale za to na jej ustach raz po raz widziałem błąkający się cwany uśmieszek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Odkąd wyszła z łazienki nie odezwała się do mnie ani słowem, ale za to na jej ustach raz po raz widziałem błąkający się cwany uśmieszek. Wiedziała już jaką reakcję na mnie wywołała i mogę się założyć o moje auto, że robiła to specjalnie. Ba powiedziałbym nawet, że miała wspólniczkę. Zabiję jutro Tae za ten jego pomysł żeby je poznać. Nareszcie Mina będzie miała sposobność żeby się zemścić za wszystkie moje uszczypliwości i żarty kierowane w jej stronę, a Aria ona robi to z czystej przyjemności. Położyła się na kołdrze twarzą w moją stronę i  zaczęła mi się przyglądać. 

JK: Znowu się na mnie gapisz? 

HA: Bo dawno Cię nie widziałam. - przysunęła się bliżej

JK: Widzę, że tym razem nie zapomniałaś założyć majtek....

HA: Oj tam od razu zapomniałam, zrobiłam to specjalnie......

JK: Na prawdę ich nie miałaś? - zapytałem z ciekawością

HA: Może tak, może nie teraz i tak już się tego nie dowiesz - Aria zaczęła przeciągać się jak kotka

JK: Ale zakład wygrałem ja, nie udało Ci się mnie wyprowadzić z równowagi - usiadłem na niej okrakiem i przyszpiliłem jej ręce nad głową. 

HA: Widocznie miałam za słabe argumenty. - próbowała mi się wyrwać ale to ja mam więcej siły więc jej się nie udało

JK: Więc przyznajesz się do porażki.... - próbowałem ją pocałować ale odwróciła głowę. 

HA: Niechętnie, ale tak. A na pocałunki trzeba sobie zasłużyć.....

JK: Tak chcesz się ze mną bawić - trzymałem ją jedną ręką a drugą zacząłem drażnić jej skórę lekkim dotykiem - cały wieczór trzymałaś mnie na dystans, nie mogłem Cię nawet dotknąć - zacząłem całować jej ramiona i dekolt - teraz nawet nie mogę Cię pocałować. Sądzisz że jestem z kamienia.....

HA: Sądzę, że powinniśmy iść spać... - popatrzyła na mnie wyzywająco i czekała na moją reakcję. 

JK: Hmmm, nie skarbie zabawa dopiero się zaczęła.....

I nie czekając na jej pozwolenie wpiłem się w jej usta. Jej reakcja była natychmiastowa. Oddawała mi pocałunki z taką pasją, że po chwili brakowało nam tchu. Nie miałem zamiaru marnować czasu więc w mgnieniu oka pozbyłem się jej piżamy i moich ubrań. Leżała teraz pode mną piękna i naga. Mógłbym ją podziwiać całą noc ale w tej chwili miałem lepsze rzeczy do roboty. Zacząłem schodzić pocałunkami w dół aż dotarłem do jej najintymniejszego miejsca. Bez wahania przyłożyłem tam swoje usta i język. Cały wieczór marzyłem żeby ją tam posmakować. Gdy ja robiłem jej dobrze ustami ona wiła się po łóżku w ekstazie. Widok Arii osiągającej orgazm to najlepszy widok na świecie. Odczekałem chwilę żeby się uspokoiła i wróciłem spowrotem do jej ust. Próbowała przewrócić mnie na plecy ale to ja dzisiaj dyktowałem warunki. Dotknąłem ją ręką między nogami i włożyłem w nią dwa palce. Nie spodziewała się tego. Z jej ust wydobył się cichy jęk i widziałem jak próbuje złapać dech. Nie trwało długo jak doprowadziłem ją do orgazmu po raz drugi. Stwierdziłem, że koniec tej zabawy i czas na finał. Sięgnąłem do swoich spodni po prezerwatywę i szybko ją ubrałem. Ułożyłem się wygodnie między jej nogami i nakierowałem na jej wejście mojego penisa. Zacząłem powoli w nią wchodzić, nie chciałem sprawić jej bólu tak jak rano więc tym razem postanowiłem być delikatny. Gdy czułem, że się do mnie przyzwyczaiła moje ruchy zaczęły przyśpieszać. Poczułem jej paznokcie na swoich plecach i wiedziałem że zaraz będzie po niej. Chcąc jej utrzeć nosa za to wszystko co mi dzisiaj robiła specjalnie zwolniłem gdy czułem że była bliska końca. 

Best Friends Forever // JK FunfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz