Ona 🔞+

1.2K 19 1
                                    

Spałam jak zabita do czasu aż poczułam jak coś lub ktoś łaskocze mnie po twarzy. Otwarłam oczy i zobaczyłam wesołą twarz Jeona.

JK: Dobry Wieczór Śpiochu, jak się spało w Twoim nowym łóżku?

HA: Dziękuję dobrze, tylko coś się do mnie przykleiło i było mi strasznie gorąco - wywaliłam do niego język

JK: Przyzwyczajaj się bo będę często przychodził nocować do mojej współlokatorki.

HA: A kto powiedział że się zgadzam?

JK: Wolisz mieszkać z mamusią czy ze mną.

HA: Jak już mam wybierać to wolę mieszkać sama - postanowiłam się z nim podroczyć

JK: A co ze mną? Chcesz żebym dalej wracał do pustych ścian, żebym nie miał się do kogo odezwać? Chcesz żebym tu do końca oszalał.... - udawał rozżalonego

HA: Kup sobie psa....

JK: Tak właściwie to mam psa, ale w tej chwili oddałem go do tresury. Za tydzień odbieram go spowrotem.

HA: Co? Masz psa i nic mi o tym nie powiedziałeś? Wiesz, że kocham psy.

JK: To miała być niespodzianka.....

HA: To chłopiec czy dziewczynka? Jaka rasa? Jak się wabi? Ile ma lat? Jaki ma kolor sierści? Duży? Mały? Albo nie nic mi nie mów,  chcę mieć niespodziankę - gadałam jak najęta a on się ze mnie śmiał

JK: Czyli się do mnie wprowadzasz?

HA: Zgadzam się na to tylko i wyłącznie dlatego że masz psa. Moja matka nigdy mi nie pozwoliła mieć żadnego zwierzaka.

JK: Czyli jakbym Ci nie powiedział o Bamie to byś się tu nie wprowadziła? - dopytywał

HA: Ya! Miałeś mi nic nie zdradzać. Popsułeś niespodziankę - zrobiłam smutną minę i nadąsałam się jak dziecko

JK: No już nie obrażaj się - zawisł nade mną - albo zacznę Cię łaskotać...

HA: Ok, ok. Już, zobacz nie gniewam się - uśmiechnęłam się do niego i pocałowałam w policzek

JK: A to za co było? - położył się spowrotem koło mnie

HA: Bo w końcu mam najlepszego przyjaciela na świecie.

JK: Jak to w końcu? Przecież zawsze byliśmy przyjaciółmi? - zapytał zdziwiony

HA: Tak, tak Ty też jesteś najlepszy ale ja mówię o Bamie - i uciekłam z pokoju a on ruszył za mną w pogoń

JK: I tak Cię złapię, więc po co w ogóle uciekasz? - ganialiśmy się właśnie wkoło wyspy w kuchni

HA: Na pewno nie jesteś tak szybki jak Bam więc nie masz szans....

JK: Jakbym wiedział, że będę mieć konkurencję w postaci psa to bym Ci nic o nim nie powiedział.

HA: I tak bym się dowiedziała bo w końcu musiałbyś go tu przywieźć. - uciekłam mu do salonu

JK: Jesteś beznadziejną przyjaciółką.

HA: Ale za to będę najlepszą mamą na świecie dla Bama - uciekłam mu w stronę jego sypialni i to był mój błąd

JK: Skoro ja jestem jego tatą a Ty będziesz jego mamą to znaczy....

HA: Jeon Jungkook nie łap mnie za słówka! - weszłam do jego sypialni

JK: Póki co próbuję złapać Ciebie i z tego co widzę długo już to nie potrwa - wszedł za mną do pokoju, zamknął drzwi na klucz i schował go do kieszeni spodni

Best Friends Forever // JK FunfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz