Kochają się od zawsze, ale żadne z nich nie umie się do tego przyznać.
Ona - Hwang Aria - bratnia dusza Jeona Jungkooka, jego najlepsza przyjaciółka wraca do kraju. Myślała że udało się jej o nim zapomnieć, że w końcu ruszy na przód ale życie ma...
Po mojej ucieczce , bo inaczej nie mogłam tego nazwać, pojechałam prosto do Busan. Do miasta w którym się urodziłam i z którym miałam wiele pięknych wspomnień. W dodatku mogłam być blisko rodziców. Za pieniądze ze sprzedaży domu kupiłam małe mieszkanie blisko plaży. Unikałam miejsc w których mogłabym spotkać mamę i tatę Jungkooka. Na szczęście Busan było duże i udawało mi się to bez problemu. Po kupnie mieszkania i urządzeniu go zostało mi jeszcze sporo pieniędzy więc postanowiłam że zacznę szukać pracy dopiero we wrześniu. Chciałam odpocząć i pozbierać się psychicznie po mojej stracie.
Gdy wyszłam ze szpitala, zostałam jeszcze dwa dni w Seulu aby pozamykać wszystkie sprawy związane z pracą. Poprosiłam Sejina o dyskrecję i wytłumaczyłam mu swoją decyzję. Sejin nie krył swojego niezadowolenia ale zapewnił mnie że jak tylko zechcę wrócić to przyjmie mnie z otwartymi ramionami. Pożegnałam się z nim i w końcu wolna mogłam rozpocząć swoje nowe życie, co prawda w starym miejscu ale tylko tam czułam się bezpiecznie a teraz tylko to mi było potrzebne.
Swój wolny czas spędzałam na spacerach po plaży, dużo czytałam i nawet zaczęłam malować. Kilka dni przed moimi urodzinami postanowiłam odświeżyć swoje konto na Instagramie. W czasie studiów, jak tylko miałam wolny czas podróżowałam po Stanach. Zamieszczałam wówczas na portalu dużo zdjęć z miejsc w których byłam. Po jakimś czasie przybyło mi sporo folowersów którzy zainteresowali się moimi postami. Postanowiłam dodać zdjęcie z ulubionego miejsca mojego i Jungkooka.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dostałam mnóstwo komentarzy o oznaczenie tego pięknego miejsca. Odpisałam tylko że jest to dla mnie szczególne miejsce i nie chce zdradzać jego lokalizacji.
To tutaj pierwszy raz całowałam się z Kookim. Tutaj spędziliśmy wiele cudownych i beztroskich chwil ciesząc się tylko swoją obecnością. Tęskniłam za nim strasznie. Nie wiedziałam że trzymanie się z dala od niego będzie takie trudne. Myślałam o nim codziennie, w każdej minucie i sekundzie.
Po około miesiącu pobytu w Busan odblokowałam numer Miny. Wiedziałam że chłopaków nie ma na miejscu bo nagrywali "In the Soop". Sama ustalałam im termin tych nagrywek dlatego zdecydowałam się do niej zadzwonić. Musiałam wiedzieć co u niego.
📱MT: Aria? To na prawdę Ty?
📱HA: Tak, to ja.
📱MT: Gdzie Ty jesteś? Nawet nie wiesz jak my tu wszyscy się o Ciebie martwimy.
📱HA: Tego nie mogę Ci powiedzieć bo znając Ciebie od razu polecisz do Jungkooka.
📱MT: Jesteś niesprawiedliwa.....
📱HA: Być może, ale tak jest lepiej.....
📱MT: Na pewno? Dla kogo? Jesteś pewna tego że podjęłaś dobrą decyzję?
📱HA: Nie, ale bardzo chce wierzyć że tak właśnie jest.
📱MT: Dlaczego się tak karzesz? Dlaczego karzesz Jungkooka? Co Ci to da?
