Ona & On 🔞+

1.1K 11 1
                                    

***** ARIA *****

Trzy dni po ślubie wyjechaliśmy do Włoch. Byłam w szoku jak Jungkook powiedział mi gdzie jedziemy, bo tam właśnie chciałam pojechać dzień po moich urodzinach ale moje plany pokrzyżował mój obecny mąż. We Włoszech spędziliśmy cudowne 10 dni. Ciągle nie mogłam uwierzyć, że to wszystko dzieje się na prawdę. Nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście i bałam się że w końcu obudzę się z tego pięknego snu. 

Po powrocie do Seulu odezwał się do mnie Sejin i zaproponował mi powrót do pracy. Powiedziałam, że przemyślę to ale najpierw też muszę porozmawiać z Jungkookiem. Siedzieliśmy właśnie w salonie i oglądaliśmy bzdury w telewizji. 

HA: Yeobo  co byś powiedział na to, żebym wróciła do pracy? - zapytałam cicho

JK: Nie - odpowiedział mi krótko

HA: Ale dlaczego? - podniosłam się i spojrzałam na niego

JK: Bo nie. 

HA: Jungkook to nie jest odpowiedź. Rozmawiałam dzisiaj z Sejinem i zaproponował mi powrót do pracy. 

JK: Zgodziłaś się? - spojrzał na mnie  i widziałam, że jest zły

HA: Nie, bo powiedziałam mu że najpierw muszę porozmawiać z Tobą. 

JK: Masz szczęście - uciął krótko i wrócił do oglądania telewizji

HA: Ya!! Nie odpowiedziałeś mi na pytanie?

JK: Przecież nie musisz pracować - wzruszył ramionami - mamy pieniądze, niczego nam nie brakuje. 

HA: To po co ja studiowałam? Po co uczyłam się tyle lat? Mogłam od razu po liceum znaleźć sobie bogatego męża, wtedy przynajmniej byłabym głupia i bogata a tak mam wiedzę ale nie mogę jej nigdzie wykorzystać bo mój bogaty mąż mi na to nie pozwala - moje oczy się zaszkliły

JK: Przesadzasz, po prostu nie chcę żebyś znowu się przepracowywała. Jak zaczniesz pracować to nie będziesz znała umiaru i znowu będziesz wracać do domu później niż ja.

HA: Skąd możesz to wiedzieć?

JK: Znam Cię i wiem jaka jesteś. Twoja ambicja i Twój perfekcjonizm, nie mówiąc już o uporze, nie pozwolą Ci na najmniejszy błąd.

HA: Obiecuję, że tak nie będzie.

JK: Nie i koniec. Przede wszystkim nie zgadzam się żebyś wróciła na to samo stanowisko. Za duża odpowiedzialność i za dużo byś miała na głowie. Z resztą sam porozmawiam z Sejinem może znajdziemy dla Ciebie coś mniej absorbującego.

HA: Łaskawca - wstałam z kanapy i zaczęłam iść na górę do sypialni

JK: A Ty dokąd mieliśmy odpoczywać.

HA: Znudziło mi się Twoje towarzystwo - odpowiedziałam sarkastycznie - idę wziąć długą odprężającą kąpiel. Sama!

JK: Igrasz z ogniem Baby....

HA: A Ty z wściekłą kobietą, nie wiem co gorsze.... - odwróciłam się na pięcie i zniknęłam mu z oczu

Kąpiel zajęła mi dobrą godzinę. W tym czasie o dziwo Jungkook nie przeszkodził mi ani razu. Jak weszłam do sypialni to też go jeszcze nie było. Zeszłam do salonu i zastałam swojego męża śpiącego na kanapie. Nie chciałam go budzić, więc przykryłam go kocem i poszłam na górę. Ułożyłam się wygodnie i starałam się zasnąć. Sen niestety nie chciał przyjść. Po pewnym czasie usłyszałam kroki i po chwili Jungkook wszedł do łóżka, wyczułam, że się zawahał ale w końcu przytulił się do mnie od tyłu i zaczął do mnie szeptać. Udawałam że śpię.

Best Friends Forever // JK FunfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz