Gorąco mi, duszę się, nie mam czym oddychać. Pomocy!!! Obudziłam się w nie swoim łóżku i w dodatku z przyklejonym do siebie Kookim. I gdzie do cholery jest moja piżama! A tak zapomniałam że człowiek bluszcz który właśnie szczelnie oplatał moje ciało i przez którego było mi teraz strasznie gorąco ściągnął ją w nocy ze mnie. Ale zaraz on jest spowrotem ubrany. Co prawda założył tylko spodnie od dresu ale zawsze to lepiej niż jak w moim przypadku nic.
I właśnie obudził się we mnie mój wewnętrzny diabeł, jak to było, oglądałam to na YouTube - najszybsza i najskuteczniejsza metoda na obudzenie Jungkooka wg Jina, ścisnąć go za sutki. Do dzieła Aria!
JK: Aaaaaaaaa, co jest? - Kookie wypuścił mnie z objęć i podniósł się do pozycji siedzącej
HA: Dzień dobry Panie ubiorę sobie spodnie do spania a Aria niech śpi nago!!! - nie zamierzałam krzyczeć ale jakoś samo tak wyszło
JK: Nie wyspałaś się czy co?!! - Kook nie pozostał mi dłużny
HA: Wyspałam dziękuję, ale wolałabym obudzić się w piżamie. - uśmiechnęłam się sztucznie i nakryłam się szczelniej kołdrą
JK: Zasnęłaś tak szybko i słodko że nie chciałem Cię budzić - Jungkook pochylił się nade mną i pocałował mnie w czoło
HA: Aish, przyznaj się lepiej, że jak spałam to chciałeś się bezczelnie gapić na moje ciało.
JK: Jakbym wiedział, że z rana będziesz taka jędzowata to poszedłbym spać na kanapie - odszczekał mi się Kook
HA: Jak mnie nazwałeś? - wściekłam się - odszczekaj to - poderwałam się z łóżka i usiadłam na nim okrakiem
Zapomniałam że byłam nago. Zorientowałam się dopiero gdy zobaczyłam jego bezczelny uśmiech i uniesioną jedną brew. Poczułam między nogami jaką reakcję na nim wywołałam.
HA: O nie, nawet o tym nie myśl! - szybko z niego zeskoczyłam - Twój plac zabaw właśnie się dla Ciebie zamknął dopóki nie odszczekasz tego co powiedziałeś!
Byłam wściekła. Jak on mógł powiedzieć o mnie że jestem jędzowata. Zła i sfrustrowana poszłam do łazienki odświeżyć się i się ubrać. Stałam właśnie przy umywalce w samej bieliźnie którą dała mi Mina i próbowałam zrobić makijaż. Mruczałam pod nosem przekleństwa w kierunku Jeona gdy nagle poczułam, że za mną stoi. Podniosłam głowę. W lustrze nasze spojrzenia się spotkały.
JK: Nadal jesteś na mnie zła? - odsunął moje włosy i zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi a jego ręce wylądowały na mojej talii
HA: Tak - z tym słowem z moich ust wydobył się także cichy jęk, przymknęłam oczy
JK: Na pewno? - przyciągnął mnie do siebie tak żebym poczuła jak bardzo mnie pragnie - Spójrz na mnie!
HA: Na pewno.... - Znowu na niego patrzyłam i jednocześnie oparłam się o jego tors i odchyliłam bardziej głowę żeby miał lepszy dostęp do mojej szyi
JK: Jesteś pewna? - tym razem włożył rękę w moje majtki i wsadził we mnie dwa palce. Było po mnie. Znowu próbowałam zamknąć oczy było mi tak dobrze. - Mówiłem, że masz się patrzeć na mnie!
HA: Yhym..... Jungkook!!.... Tylko nie waż się przerywać!!.... O tak!!.... - poczułam silny orgazm i mocno zacisnęłam się na jego placach. Tak jak prosił cały czas się na niego patrzyłam ale widziałam też siebie, widziałam jak on na mnie działa, jak ja działam na niego i przede wszystkim widziałam siebie gdy on doprowadza mnie do spełnienia.
JK: Zapytam jeszcze raz jesteś na mnie zła? - trzymał mnie mocno w talii i przyciskał do swojej pokaźnych rozmiarów erekcji
HA: Oczywiście, cały czas nie usłyszałam przeprosin - postanowiłam grać nieugiętą
CZYTASZ
Best Friends Forever // JK Funfiction
FanfictionKochają się od zawsze, ale żadne z nich nie umie się do tego przyznać. Ona - Hwang Aria - bratnia dusza Jeona Jungkooka, jego najlepsza przyjaciółka wraca do kraju. Myślała że udało się jej o nim zapomnieć, że w końcu ruszy na przód ale życie ma...