Pobojowisko

1.1K 42 12
                                    

   Zamknęłam drzwi do pokoju i pierwsze co zrobiłam to poszłam do garderoby z zamiarem przebrania się w piżamę. W szafie od razu zdjęłam buty i postawiłam na półce, wzięłam ubranie do spania, żeby pójść do łazienki się przebrać. Jak byłam w łazience pomyślałam, aby od razu związać moje włosy w normalnego kucyka do spania i tak też zrobiłam. Trochę ubolewałam nad tym, że w pośpiechu zapomniałam spakować mojej peruki, no ale cóż nic na to nie poradzę. Przebrałam się w piżamę:

Wyszłam z łazienki i położyłam się na bardzo miękkim łóżku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z łazienki i położyłam się na bardzo miękkim łóżku. Zapominając o świecie oddałam się w objęcia Morfeusza.

Obudziłam się ok. godziny 8 rano.  Zawsze o takiej porze mniej więcej wstaje gdy nie chodzę do szkoły. Wstałam z wygodnego łóżka do garderoby, aby wybrać strój na dzisiaj. Moim ulubionym stylem ubierania się są spódnice i sukienki więc u mnie w szafie nie znajdzie się żadna para spodni czy spodenek. Tak samo jest z bluzkami rzadko co można znaleźć w krótkim rękawie. Z butami natomiast jest tak, że nie nawidzę płaskiego obuwia dlatego mam zawsze albo na obcasie, albo na jakiejś platformie. Po przeszukaniu ubrań zdecydowałam się na:

 Po przeszukaniu ubrań zdecydowałam się na:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Bez torebki)

Uczesałam włosy w dwa dobierane warkocze i usiadłam na jednym z foteli podkulajac nogi, aby wygodniej mi było widzieć budzące się miasto

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uczesałam włosy w dwa dobierane warkocze i usiadłam na jednym z foteli podkulajac nogi, aby wygodniej mi było widzieć budzące się miasto. Siedziałam w pokoju tylko dlatego, że się bałam wyjść. W domu nigdy "rodzina" nie chcieła abym jadła z nimi śniadanie więc tutaj też może być, że nie życzą sobie mojej obecności rano przy posiłku. Zresztą ja praktycznie wogule nie jem więc nie muszę jeść śniadania, w sumie to ja nawet głodu nie czuje. Z tych wszystkich zamyśleń i jakże przemiłych wspominek (wyczujcie ten sarkazm) przeszkodziło mi pukanie do drzwi.

Przypadek nie sądzę |Loki | Avengers|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz