𝕋𝕙𝕚𝕣𝕥𝕪 𝕠𝕟𝕖

270 13 1
                                    

„Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy na tej imprezie w zeszłym roku, nigdy bym nie pomyślała, że w końcu się w tobie zakocham. Byłeś takim palantem, ale i tak od razu mnie do ciebie ciągnęło. Nie zdawałam sobie z tego sprawy wtedy, ale teraz wiem, że jesteśmy do siebie podobni pod wieloma względami. Sprawiłeś, że to zobaczyłam i jestem za to bardzo wdzięczna.

Można było powiedzieć, że Hyunjin był poruszony i zaskoczony twoją szczerością. Najwyraźniej w ogóle nie spodziewał się, że coś powiesz. 

Mimo to, nawet jeśli uciekłaś bez słowa, cieszyłaś się, że to zrobiłaś. Ponieważ kiedy opowiadałaś Hyunjinowi wszystko, co działo się w twoim umyśle, w końcu sama to zrozumiałaś.

„Wiem, że bardzo cię zraniłam, kiedy powiedziałam te rzeczy w moim samochodzie, i jest mi bardzo przykro, że zrobiłam to w pierwszej kolejności. Jedynym powodem, dla którego to zrobiłam, było to, że myślałam, że ludzie, którzy się o nas dowiedzą, sprawią, że będę wyglądać słabo. Ale szczerze mówiąc, już mnie to nie obchodzi. Nie obchodziłoby mnie nawet, gdyby ludzie uważali mnie za najsłabszą osobę na świecie, jeśli to oznacza, że ​​mogę sprawić, że znów mi zaufasz. realna szansa, teraz kiedy zdaję sobie sprawę, jak naprawdę się czuję.

"Proszę, Hyunjin. Jeśli znajdziesz wolę, by mi wybaczyć, naprawdę chciałabym mieć jeszcze jedną szansę."

Cisza po tym była jeszcze gorsza niż poprzednia. Teraz, kiedy wylałaś swoje serce przed wszystkimi przyjaciółmi i, co ważniejsze, Hyunjinem, wrażliwość była nie do zniesienia. Poczułaś, że ściska ci się w żołądku na myśl, że nie przyjął twoich przeprosin, gdy wyszły one prosto z twojego serca.

Najwyraźniej nie byłaś jedynym, który chciał uzyskać odpowiedź od Hyunjina, ponieważ nie słyszałaś ani jednego oddechu dobiegającego zza siebie. Nie odważyłaś się teraz odwrócić, bojąc się, że możesz przegapić reakcję Hyunjina, ale mogłaś powiedzieć, że twoi przyjaciele byli tak samo zdenerwowani jak ty.

Kiedy wciąż klęczałaś przed Hyunjinem, twoje nogi się trzęsły. Może było to spowodowane wyczerpaniem, które wciąż odczuwałaś od obu, tańczenia i konieczności klęczenia przez kilka minut. Chociaż prawdopodobnie możesz winić za to niepokój płynący w twoich żyłach. 

Skóra na Twoim kolanie, które teraz przyciskała się do zimnej podłogi z linoleum w korytarzu, zaczęła boleć już jakiś czas temu, ale nawet nie pomyślałaś o wstaniu.

"Stary..." Pierwsze słowa wypowiedziane po twojej serdecznej przemowie pochodziły od nikogo innego jak Changbin. – Naprawdę uważam, że powinnaś coś powiedzieć.

"Nie poganiaj go!" Yeji powiedział chłopcu, starając się, aby jej odpowiedź była jak najbardziej subtelna. „Ale tylko do Twojej wiadomości, wszyscy chcielibyśmy, żebyś coś powiedział”.

"Wstań!"

Pierwsze słowa z ust Hyunjina pozbawiły cię koloru. Czy twoja spowiedź mu nie wystarczyła? Czy nadal myślał, że próbujesz się z nim bawić? Jego wymagający ton wydawał się prawie tak, jakby wszystkie twoje słowa były na nic.

"Co?" zakwestionowałaś, nadzieja opuściła każdą twoją żyłę, gdy niedowierzanie powoli wzięło górę.

"Powiedziałem, wstawaj!" – powtórzył Hyunjin z surowym wyrazem twarzy, kiedy zrobiłaś, co ci kazano. 

Chociaż w drugim momencie twoje kolano opuściło podłogę, totalna wściekłość opanowała twoją istotę. Tak bardzo, jak chciałaś, nie mogłaś wytrzymać w całkowitym szoku z powodu lekceważenia przez Hyunjina twoich uczuć. W końcu właśnie wylałaś za niego swoje serce, co nie było łatwe od początku.

- Żartujesz sobie ze mnie? zakwestionowałaś trochę głośniej niż zamierzałaś. Ale kto mógłby cię winić? Właśnie zrobiłaś z siebie kompletnego głupca, tylko po to, żeby Hyunjin mógł cię ponownie uciszyć. Mimo wszystko, co cię obchodziło, mógł to zrobić, zanim uklękłaś dla niego na jedno kolano. „Właśnie uklęknąłem przed tobą! Dosłownie po prostu błagałem cię o wybaczenie! I za co? Tylko po to, żebyś mógł mnie teraz odrzucić przed wszystkimi?”

"Zamknij się!" – zażądał Hyunjin, jego głos wciąż był spokojny, gdy obserwował cię z rozbawieniem. Musiał uznać twoją reakcję za zabawną.

– Co mi właśnie powiedziałeś?

– Mówiłem ci, żebyś się zamknęła.

- Jak myślisz, kim jesteś za to, że mówisz mi, żebym się zamknęła. Wiem, że cię lubię i cholera, ale nie tak powinieneś ze mną rozmawiać. 

Do tej pory cały czas krzyczałaś, niedowierzanie w śmiałość Hyunjina było po prostu zbyt duże, by sobie teraz poradzić. 

– Szczerze mówiąc, nie mogę uwierzyć, że uklęknąłam dla ciebie na kolana. Jesteś takim palantem, wiesz o tym, prawda? I pomyśleć, że chciałem być z tobą. To takie typowe dla…

Twój monolog został nagle przerwany, gdy Hyunjin złapał cię w talii z rozbawionym przewróceniem oczami, w końcu przyciągając cię do siebie i pocałunek. Przez sekundę byłeś kompletnie w szoku, twoje oczy były szeroko otwarte, ponieważ nie mogłaś uwierzyć, że to się dzieje. 

Chociaż, kiedy zorientowałaś się, że jest to tak realne, jak twoje uczucia do siebie nawzajem i że całowanie cię było tym, co próbował robić przez cały czas, pozwoliłaś sobie w nim głębiej zapaść.

Dłonie Hyunjina wokół twoich pleców utrzymywały cię stabilnie, gdy twoje dłonie podniosły się do jego twarzy, obejmując jego policzki, abyś mogła właściwie go pocałować. 

Znowu i znowu, i znowu, i znowu go całowałaś, jego usta były tak ciepłe przy twoich. Odkąd po raz pierwszy pocałowałaś go na tylnym siedzeniu samochodu, tęskniłaś za jego smakiem i miękkością jego pełnych ust. 

A teraz, kiedy znów to poczułaś, motyle eksplodujące w twoim brzuchu jak głupi banał, którym były, nigdy nie chciałaś przestać całować Hyunjina. Nawet nie po to, żeby go zbesztać, że prowadzi cię nawet przez minutę po twojej romantycznej spowiedzi.

Jedyną rzeczą, która powstrzymywała twoje nogi przed ugięciem się pod tobą, były ramiona Hyunjina trzymające cię jak najbliżej niego. Najwyraźniej nawet nie pomyślał o wypuszczeniu cię, i szczerze mówiąc, nie przeszkadzało ci to. 

Mimo wszystko, co cię obchodziło, ta chwila nigdy nie musiała się skończyć. Nawet podekscytowany krzyk z tyłu nie powstrzymał całkowitego szczęścia przed przejęciem każdego nerwu, gdy w końcu byłaś tam, gdzie nieświadomie chciałaś być tak długo.

(931 słów)

Play With Fire |𝐇𝐲𝐮𝐧𝐣𝐢𝐧|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz