Prolog

85 8 8
                                    

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami...

Tak zaczyna się każda baśń jak ta. Opowieść o dwójce ludzi dobrych, których zawiść ludzka niszczy i doprowadza do okrutnych, bądź odważnych zachowań.  Na końcu w większości jednak przypadków historia kończy się szczęściem i życiem pełnym radości i szczęścia, domu pełnego spokoju i ciszy w znajdującym się w boskim wręcz ogrodzie. Co jednak stanie się gdy będące w ogródku piękne róże będą mieć mnóstwo kolców? Czy rany zadawane przez takie róże, aby na pewno nie są bolesne i niszczące? A co jeśli od początku bohaterowie baśni są takimi różami? Pięknymi ale raniącymi.

Każdy kolec w łodydze tego pięknego kwiatu można porównać z wadą w ciele człowieka. Nie ważne jak piękna roża może być na zewnątrz nie zamaże ona rany zadanej przez jej kolec.

Samolubstwo, zapatrzenie w siebie, nie dbanie o nic i nikogo prócz siebie.

Czy można zlikwidować wady człowieka tak jak kwiaciarka odcinająca kolce róży? Czy istnieją takie magiczne narzędzia niwelujące wady ludzkie?

Historia tak podobna, a zarazem całkowicie inna, przemykająca się między ludzkimi myślami, szeleszcząc i dając znak o swojej obecności rozpoczyna się za siedmioma różanymi wzgórzami, za siedmioma polami kwiatów...

Wśród elfów, chochlików i innych stworzeń ukrytych przed ludźmi, na własnych zasadach.

Zanurzenie się w magii zdarzeń do końca życia będzie miało na nas wpływ.

Jeśli żyjesz w przekonaniu, że każda historia ma pod jakimś kątem szczęśliwe zakończenie to możesz się zdziwić.

Czy jesteś na to gotowy?



ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ

Hej kochani, witam was cieplutko w mojej nowej powieści, mam nadzieje że przypadnie wam do gustu, jeśli macie jakieś sugestie to śmiało je piszcie ;* 

Zapraszam do gwiazdkowania i komentowania wedle uznania,  to bardzo motywuje.

Ps. Mapka świata u góry.

Obrzydliwe pięknoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz