~~
Po zobaczeniu wiadomości od Chan'a na mojej twarzy zagościł uśmiech. Niby zwykłe dobranoc a tyle radości daje.
Chwilę poprzeglądałam media i znów wtuliłam się w mojego misia. Tym razem misiu nie był mokry od łez. Wreszcie byłam szczęśliwa że spotkałam Chan'a i mogłam zasnąć z uśmiechem na twarzy, ale... Bez jednego sie nie obejdzie..
Dobranoc Channie.. Śpij dobrze.. 💞
Ta myśl zawsze mi towarzyszy więc dlaczego teraz miałoby jej nie być??
Po kilku minutach przeniosłam się w krainę snów.
~~
Rano obudziły mnie promienie słońca i.. Budzik. 7:30, no tak.. Trzeba wstać do pracy..
Zwlokłam się z łóżka i podreptałam do pokoju Oliwii żeby ją też obudzić, na pewno sama budzika nie ustawiła. I miałam rację, spala jak zabita, ale udało mi się ją obudzić.
Załatwiłam swoje sprawy w łazience, jak codzień i zeszłam zrobić śniadanie.
Na stole znalazła się herbata owocowa i kilka kanapek z serem, ogórkiem i pomidorem.
— Ohh znowu warzywa.. Y/N.. Nie lubię..
— A kto ci powiedział że to twoje? — zaśmiałam się
— Ale jesteś..
— Żartuję.. Dla ciebie są płatki, jak chcesz.
— Oczywiście że chce. Płatki są the Best! — wykrzyczała niosac miskę, mleko i opakowanie płatków XXL oczywiście.
— No to smacznego.
— Smacznego.
Zjadłyśmy śniadanie i udałyśmy się do pracy. Po drodze trochę rozmawiałyśmy.
— Y/N... Planujesz już coś odnośnie samochodu??
— Um w sumie to szukałam już czegoś ale jeszcze nic nie zachwyciło ani mnie ani portfela. Myślę że poszukam czegoś po pracy.
— Jak chcesz to mogę Ci pomóc.
— Nie dzięki, nie chce jeździć po mieście samochodem wyrzyganym przez jednorożca. — zaśmiałam się — ojj przepraszam, czasami przesadzasz z różem.. Wiesz o tym?
— No może trochę.. — tym razem obie się zaśmiałyśmy.
Dalej szłyśmy w ciszy. Po kilku minutach doszłyśmy do kawiarni. Ja weszłam pierwsza że względu na to że Oliwia zapomniała swoich kluczy z mieszkania. Na szafce leżała kartka od naszych koleżanek, z którymi miałyśmy być dziś w pracy.
Cześć dziewczyny. Nasza szefowa jest chora i my musimy pozałatwiać wszystkie sprawy związane z zamówieniami i dostawami więc niestety dziś wy dwie zostałyście w pracy. Jeśli to nie problem to szefowa prosiła żeby jednak kawiarnia była otwarta do 18:00 więc zostańcie dłużej. Za wszystko wam podziękujemy. –> (money money)
Soojin, Hyewon,
Woori i Semi. <3— No to dziś sobie dłużej posiedzimy..
CZYTASZ
Café man
RomanceJesteś Y/N. Masz 19 lat. Skończyłaś zespół szkół odzieżowych, fryzjerskich i kosmetycznych. Wyjeżdżasz z przyjaciółka i chłopakiem do Australii gdzie kiedyś mieszkałaś z rodziną. Wybrałaś Australię ze względu na miłe wspomnienia że swoim przyjaciele...